Opinia - kołowrotek Mikado Katsudo Distance 5008

[Podleszczak123]

Jak mam być szczery-z by dome wielkiej różnicy nie poczujesz dorzucając stówkę, więc zostań przy power fighterze, któremu naprawdę nic nie brakuje w tej kasie

Dzięki za opinię Różnica jest na pewno taka, że master carp ma by dome'owskiego "quick draga", co mogłoby być pomocne w początkowej fazie holu - ale czy znowu aż tak bardzo pomocne? Możliwe, że skuszę się na sprawdzonego power fightera. Póki co chwilę pewnie poczekam - może shimano gdzieś stanieje, może MAP carptek (co o nim myślicie?), którego zachwala Ania Fishing Queen. Jeśli chodzi o ciut tańsze kołowrotki, jak power fighter, to zastanawiałem się też nad dragonem hs fd 850i - miał go "Okiem Wędkarza" i odnotowałem, że przez parę lat ciągał nim kabany po kilkanaście kilo. Poruszyliśmy już kwestie róznych kolowrotków. Super jeśli ktoś wypowiedziałby się o dragonach. Opinie o nieco wyższym modelu fd 1150i też słyszałem pochlebne. Uważacie, że dragon w ogóle ma sens? Jeśli ma, to czy warto coś dopłacać do tego 1150i, czy nie ma większej różnicy między nim, a sporo tańszym 850i?

[fido40]

Jak mam być szczery-z by dome wielkiej różnicy nie poczujesz dorzucając stówkę, więc zostań przy power fighterze, któremu naprawdę nic nie brakuje w tej kasie

Dzięki za opinię Różnica jest na pewno taka, że master carp ma by dome'owskiego "quick draga", co mogłoby być pomocne w początkowej fazie holu - ale czy znowu aż tak bardzo pomocne? Możliwe, że skuszę się na sprawdzonego power fightera. Póki co chwilę pewnie poczekam - może shimano gdzieś stanieje, może MAP carptek (co o nim myślicie?), którego zachwala Ania Fishing Queen. Jeśli chodzi o ciut tańsze kołowrotki, jak power fighter, to zastanawiałem się też nad dragonem hs fd 850i - miał go "Okiem Wędkarza" i odnotowałem, że przez parę lat ciągał nim kabany po kilkanaście kilo. Poruszyliśmy już kwestie róznych kolowrotków. Super jeśli ktoś wypowiedziałby się o dragonach. Opinie o nieco wyższym modelu fd 1150i też słyszałem pochlebne. Uważacie, że dragon w ogóle ma sens? Jeśli ma, to czy warto coś dopłacać do tego 1150i, czy nie ma większej różnicy między nim, a sporo tańszym 850i?

Kolego ...generalnie daj sobie spokój z kołowrotkami  mikado jaxon dragon itd .... posłuchaj kolegów co Ci doradzali powyżej..
okej znajdziesz w miarę dobre wędki tzw budżetowe bo i dragon ma i mikado ma coś w miare sensownego, ale na kołowrotku nie oszczędzaj...Lepiej dozbierać pare zika , niż sie potem wkurzać
Pozdro

[Podleszczak123]

Jak mam być szczery-z by dome wielkiej różnicy nie poczujesz dorzucając stówkę, więc zostań przy power fighterze, któremu naprawdę nic nie brakuje w tej kasie

Kolego ...generalnie daj sobie spokój z kołowrotkami  mikado jaxon dragon itd .... posłuchaj kolegów co Ci doradzali powyżej..
okej znajdziesz w miarę dobre wędki tzw budżetowe bo i dragon ma i mikado ma coś w miare sensownego, ale na kołowrotku nie oszczędzaj...Lepiej dozbierać pare zika , niż sie potem wkurzać

Dzięki kolego. Choć słuchając 'kolegów co mi doradzali powyżej', powinienem zakupić np. power fightera, tańszego od dragona. Rzeczywiście wielu pewnie by ten pomysł pochwaliło. Może jednak są jakieś dobre budżetowe kołowrotki

[Azymut]

Jak mam być szczery-z by dome wielkiej różnicy nie poczujesz dorzucając stówkę, więc zostań przy power fighterze, któremu naprawdę nic nie brakuje w tej kasie

Kolego ...generalnie daj sobie spokój z kołowrotkami  mikado jaxon dragon itd .... posłuchaj kolegów co Ci doradzali powyżej..
okej znajdziesz w miarę dobre wędki tzw budżetowe bo i dragon ma i mikado ma coś w miare sensownego, ale na kołowrotku nie oszczędzaj...Lepiej dozbierać pare zika , niż sie potem wkurzać

Dzięki kolego. Choć słuchając 'kolegów co mi doradzali powyżej', powinienem zakupić np. power fightera, tańszego od dragona. Rzeczywiście wielu pewnie by ten pomysł pochwaliło. Może jednak są jakieś dobre budżetowe kołowrotki

Dobre i budżetowe to wspomniana wyżej Okuma...

https://sklepdrapieznik.pl/29946-okuma-custom-black-feeder-clxf-40.html

Lub Ryobi Ecusima...

https://sklepdrapieznik.pl/81890-kolowrotek-ryobi-ecusima-fd-4000-nowa-wersja-2022.html

[Tomba]

Power fighter, tani i trudny do zajechania. Ma łożysko w rolce, knob nierozbieralny. Ma duże zdolności rzutowe. Wziąłbym na początek.
Z Dragonem nie miałam styczności.
Kołowrotki Mikado i Jaxon, same złe doświadczenia, może nie spotkałem dobrych modeli.
Master Carp, super kołowrotek. Zmieściłem jednak hamulec z karbonowego na łagodniejszy filcowy ze smarem.

[Podleszczak123]

Power fighter, tani i trudny do zajechania. Ma łożysko w rolce, knob nierozbieralny. Ma duże zdolności rzutowe. Wziąłbym na początek.
Z Dragonem nie miałam styczności.
Kołowrotki Mikado i Jaxon, same złe doświadczenia, może nie spotkałem dobrych modeli.
Master Carp, super kołowrotek. Zmieściłem jednak hamulec z karbonowego na łagodniejszy filcowy ze smarem.

Dzięki serdeczne Szkoda, że coraz gorzej z dostępnością i ceną power fightera. Wygląda jakby niedługo miał się zrównać wartością z Master Carpem, więc na pewno zwrócę swoją uwagę też na ten drugi model.
Jeśli chodzi o jaxona to również nie mam dobrych wspomnień. Mikado podobno poprawiło swoją jakość na przestrzeni ostatnich lat i taki noctis lcf 4008 był już gdzieś tutaj na forum chwalony, jako całkiem solidny. Z tego właśnie powodu byłem ciekaw opinii forumowiczów na temat katsudo distance, jako tego nowszego kołowrotka mikado. Jego parametry wydały mi się obiecujące w stosunku do ceny, jednak gdzieś głęboko w duszy zdaję sobie sprawę, że pewnie zawsze będzie to w jakimś stopniu mniej pewna opcja niż taki power fighter, okuma czy ewentualnie dragon