Razer F1 widziałem w akcji u znajomego oraz uginałem na sucho. Ciężko mi coś powiedzieć poza tym, że sprawiał wrażenie delikatnego. Może jest tam moc, ale szybko gnie się w pół.
Ultra suv 11 łowie drugi sezon. Na finale Best of the Best uratował tyłek, wędka nie gubiła karasi, z czym mieli problem inni zawodnicy. Z bonusami do 10kg nie ma problemów, nawet jesiotra 8kg udało się wyholować siłowo. Wędka progresywną, szczyt delikatny, może nawet zbyt do szybkiego holowania karpi. Dolnik jest dla mnie w sam raz jeśli chodzi o długość, poczatkowo byłem sceptyczny co do materiałów użytych na rękojeści, ale bardzo łatwo jest utrzymać je w czystosci.
Nie wiem jaka jest przelotkami startowa, ale pracuje ok zarówno z ultegra 5500 XTC jak i 4000FC. 45m bez problemu bardzo celnie, pewnie 50m też, ale nigdy nie miałem potrzeby tyle nim rzucać. Kijek jest szybki, fajnie oddaję energię przy rzucie.
Łowi się nim świetnie i byłem nim mega zajarany, ale ostatnio znowu w łaski wraca Daiwa SLR, przy szybkim holu spinek jest tyle samo, a Daiwa jest jednak szybsza w holu. Za to do łowienia for fun Map zdecydowanie na plus. Map za szafę nie wędruje bo łowienie nim daje więcej frajdy niż SLRem.
Ja używam najmocniejszej wszczytówki(chyba 2oz) I wszystko świetnie widać. W zestawie są chyba 1.5 i 1oz, dostępne bez problemu.