Miałem kiedyś przez dłuższy czas grafit w sprayu Maver ,ale nie pamiętam by było z nim coś nie tak.
Pamietam, że lepiej prysnąć na małą kartkę papieru i potem ja wcierać, niż bezpośrednio na spigot bo warstwa wychodziła mi za gruba i nie równa , sporo tego szło obok łącza.
Obecnie to raczej kupił bym jakiś gruby i miękki ołówek 7B i starł rysik na kartce a później wcierał.
Spray to raczej na wieksza akcje typu tyczka.