Prawidłowo zbudowany zestaw (obciążenie rozłożone w sposób który umożliwia sygnalizację brań), haczyk dobrany do skutecznej przynęty, miejsce połowu i wiele innych czynników mają większy wpływ na skuteczność. Spławik ma ogromne znaczenie ale wedkarz z odpowiednim doświadczeniem podstawiony pod ścianą może coś spróbować coś "wyczarować" w przypadku z pozoru beznadziejnym.
Najlepiej będzie obciążyć oliwką i dołożyć śruciny. Koledzy napisali już, że ten model nie nadaje się do Twoich planów
Przyjmij to do wiadomości.
Ten teleskop jest wybitnie "uniwersalny"
Sprężyna/ koszyk z sygnalizatorem do łowienia białej ryby albo filet.
No niestety, mogę śmiało stwierdzić, że moja wiedza na temat modeli wędek "leży i kwiczy"

Trochę szkoda mojej wędki, ale może kiedyś zbuduję na niej tradycyjny grunt, choć zanim to się wydarzy, dużo wody w Wiśle upłynie

Powinienem był inaczej podejść do zakupu pierwszej wędki, ale jak to mówią "Polak mądry po szkodzie"

Mimo wszystko, bardzo dziękuje za odpowiedź i pomoc !
Pytam, bo tworzysz normalne zdania, z interpunkcją itp. Piszesz z szacunkiem dla rozmówcy i swojej mamy, nie reprezentujesz postawy roszczeniowej. A to naprawdę wielka rzadkość u obecnej młodzieży. 
Pogrzebię trochę w szafach i przygotuję dla Ciebie jakąś paczkę z zanętami, drobnymi akcesoriami i tak dalej. Może nawet teleskopowa odległościówka się w tym znajdzie, jeśli ja ją znajdę... 
Luk ma taką mini serię, jak łowić wagglerem:
Bardzo dziękuję za miłe słowa ! Wychowano mnie w idei szacunku do wszystkich i poszanowaniu języka Polskiego, nie tylko w prawdziwym świecie, ale również w Internecie

Moja Mama jest cudowną kobietą, zawsze mnie wspierała-również w wędkarstwie ! Do końca życia będę Jej wdzięczny za wszystko co dla mnie zrobiła, i będę okazywał Jej należyty szacunek.
Wiem, że zachowanie większości mojego pokolenia pozostawia wiele do życzenia ( zresztą nie tylko mojego

), ale ostatnio obserwuję pewną zmianę na lepsze, więc jest dla nas nadzieja ! "Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"

Co do paczki o której Pan wspominał, nie chcę kreować się na kogoś, kto na tyle nie ma pieniędzy, że musi prosić innych o sprzęt, bo to nie wypada, ale jeśli faktycznie ma Pan jakieś akcesoria, które "leżą i zbierają kurz", to chętnie je przyjmę i dobrze się nimi zaopiekuję

Kółko wędkarskie, które sam stworzyłem i prowadzę w mojej szkole też ucieszy się z takiego prezentu, więc nie będzie on tylko dla mnie ( wiem, że nie mam wielkiej wiedzy, ale udaje mi się uczyć zupełnych nowicjuszy najważniejszych podstaw, więc mamy postęp

) Dziękuję również za materiały, załączone przez Pana poniżej ! Dobrze, że są jeszcze miejsca w Internecie, gdzie można kulturalnie i przyjemnie porozmawiać

Jeszcze raz dziękuję i Pozdrawiam !
Jeżeli masz możliwość to na twoim miejscu odłożył bym trochę pieniędzy i kupił bolonkę robinsona CSX 500. Jest to naprawdę fajna wędka za uczciwe pieniądze, nie leje się i jest przyzwoicie wyważona, a połowisz tym i na przystawkę i na przepływankę z przytrzymaniem. Kolega jej używa do łowienia lina na starorzeczu (do matchówki nie szło go przekonać
) i jest naprawdę zadowolony.
Serdecznie dziękuję za polecenie konkretnego modelu ! Teraz tylko trzeba zebrać fundusze

Dobrze jest dostać realną sugestię od doświadczonego wędkarza

Przepraszam za przydługą wiadomość, ale chciałem odpowiedzieć na wszystkie wiadomości i niestety tak wyszło.
Pytanie do doświadczonych forumowiczów-czy takie dłuższe wiadomości są akceptowane, czy pisać krótsze ?