Zbyszku jak może pamiętasz w dniu kończącym zlot miałem kupić Corollę tylko że nie Verso, niestety mam jakiś limit i nie mogłem wypłacić hajsu z bankomatu i ostatecznie kupiłem ją w poniedziałek.
Moja jest z 2004 r i motor 1.4 do którego założyłem sekwencje za 2,7 k zł. Kupiłem ją od Pana z 46 rocznika który był drugim właścicielem od nowości bo wcześniej jeździł nim jego kolego który miał firmę i zrobił przez 2 lata ponad 100 tyś i później dziadek jakieś 10 tyś rocznie czasami więcej. Auto do końca w serwisie. Udało mi się ją kupić bo mam kolegę w skodzie do którego przyszedł ów starszy Pan i chciał zostawić auto na wymianę. Zaproponowali mu 10,5 k zł i kolega od razu zadzwonił czy biorę bo jak nie to on bierze i sprzedaje na alledrogo. Po obejrzeniu zdecydowałem się kupić ostatecznie za 10,9k zł z kołami zimowymi. Nie będę dalszej historii pisał bo zbrakło by czasu aby to czytać.
Ogólnie to moja pierwsza toyota. Napiszę Ci co mi się nie podoba.
Nie mogę ogarnąć tego że powyżej 120km/h bez ruszania kierownicą auto myszkuje po drodze samo. Sprawdzane wszystko było. Nowe opony, luzy, geometria itp itd niestety auto myszkuje dalej.
Spalanie wcale nie jest takie małe jeśli się ciężej naciska gaz. Przy bardzo ale to bardzo spokojnej jeździe na trasie udało mi się zejść na 5l PB jak gazu nie miałem. Przy normalnej jeździe pali to 7 nie wyjęte może na trasie z 6,5 miasto mi pokazywało że około 10l kopci.
Silnik to dramat jak na kombi to za słaby jest. Tym autem można się przemieszczać wolno z punktu A do B nic więcej.
Siedzenie przy obniżeniu na max jest ciągle za wysoko.
Przednie słupki zasłaniają całą widoczność jak się skręca np w lewo to przechodnia nie zobaczysz na bank.
Słabe lusterka boczne w których nic prawie nie widać, są za małe.
Bagażnik mało pojemny jak na kombi bo ogólnie to nie jest duże kombi.
Jak znajdę jeszcze jakieś minusy to dam znać bo akurat nie pamiętam.
Teraz plusy.
...........
Dokładnie tak jak widzisz, niestety nie ma żadnych.
Części droższe dwukrotnie od części vw. Auto też droższe. Bez sensu.
Gdyby to nie była okazja i pewne auto w życiu bym tego nie kupił. Do tej pory wolałbym jeździć swoim starym autem niż tym wynalazkiem.
Auto przy 3tyś obrotów ledwo 100km/h jedzie.
Wcześniej miałem Golfa GT 3 generacji 5 drzwi

Przy 3 tyś miałem 124 km/h i na trasę był po prostu szybszy i lepiej mi się nim jechało i mimo że miał o 6 koni mniej to zbierał się o wiele lepiej niż te marne 1,4
Gdybym miał kupić jeszcze raz to w życiu bym nie kupił toyoty.
Toporna w środku można powiedzieć że brzydka. Auto z 92 roku mój golf był ładniejszy w środku niż auto z 2004 bez sensu.
Na Twoim miejscu szukałbym jakiegoś sharana zamiast tego wynalazku.
Jak coś to pytaj śmiało. Wiem że chcesz Verso lecz to prawie to samo.
Pozdrwiam