Autor Wątek: Bat do łowienia płoci/leszczy i karpii w przyłowie  (Przeczytany 4521 razy)

Offline milczacy

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 94
  • Reputacja: 94
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Małopolska
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Bat do łowienia płoci/leszczy i karpii w przyłowie
« Odpowiedź #30 dnia: 14.01.2025, 12:21 »
Sam kombinowałem z tymi fotkami na forum (co forum, to inaczej!) - i w końcu poszedłem na łatwiznę:
W paincie zmniejszasz fotkę (jest taka opcja) do wymiaru jaki przyjmuje forum
W zakładce "galeria"/dodaj obraz - ładujesz swoją fotkę z komputera na serwer forum
Otwierasz fotkę w galerii/moje obrazy - masz pod spodem link BB Code - kopiujesz go i wklejasz w tekst posta.
Plusy są dwa:
- tym sposobem, wklejasz obraz w treść posta, a nie miniaturkę. Jest to IMHO czytelniejsze
- fotka zostaje na serwerze, tu na forum - unikasz tego, co nagminnie się widzi na różnych forach internetowych - za rok, dwa - w pierniki giną fotki w tematach i postach, które byly linkowane z zewnętrznych hostingów. I zostają artykuły, opisy bez dostepnych obrazów.


A w temacie wątku - mam i mogę polecić baty VDE od Robinsona - ALE, tylko od serii MX (w górę). Mam siódemkę MX4 uzbrojoną w gumę 1,2, mam też, świeżo kupioną i jeszcze nie testowaną siódemkę TX2 z wklejką i pustą szczytówką. Kapitalne baciki! Leciutkie, sztywne, szybkie. MX4 ogarniał karpiki do 3 kg, karasie i liny w zeszłym sezonie bez większego zająknięcia. Na ten sezon - rozdziewiczę TX2, ale po machaniu "na sucho" już wiem, że się polubimy :)  Wędki moim zdaniem warte każdej złotówki ze swojej ceny!

Z kolei seria SX jest zaledwie "takase" - poprawna, ale ciężkawa i ciut lejąca. Machałem tym batem - nie podobało mi się.

A w temacie zbrojenia bata w gumę - kilka razy mi ta guma uratowała tyłek i zestaw ;) Karpik "handlowy" 3 kg, potrafi na krótkim dyszlu ładnie zamieszać! Guma pomaga go okiełznać - i jako "bufor bezpieczeństwa" - przydaje się przy wędkowaniu rekreacyjnym na wodzie gdzie takie przyłowy są częste. Ale w takim przypadku - obowiązkowy jest podbierak na minimum 3 m sztycy! Inaczej, słabo jest z lądowaniem takiej ryby na bacie z gumą.
Planuję w tym sezonie przetestować jeszcze jeden, podpatrzony na necie patent - guma w 2-3 sekcjach bata, ale nie kotwiczona do korka wewnątrz blanku, a do sznurka, który idzie przez resztę bata, i wychodzi dołem przez korek. Potencjalne korzyści : na bieżąco można korygować naciąg gumy (naciągamy i blokujemy np koralikiem sznurek), a w trakcie holu i podbierania ryby - możemy "skrócić gumę" - jak w topach tyczek z bocznym supportem gumy. Myślę, że ten patent ma sens :) Przetestuję go w tym roku na łowisku PZW, gdzie zarybia się tylko karpikiem "wigilijnym".

Pozdrawiam



Offline motov8

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 148
  • Reputacja: 238
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Bat do łowienia płoci/leszczy i karpii w przyłowie
« Odpowiedź #31 dnia: 14.01.2025, 15:13 »
Łowiłem na gumę, rozmiar ok 1 i nie bardzo mi to pasowało przy 8m bacie. Może za cienką zastosowałem.  Albo za słabo naciągnąłem. Tak czy siak nie będę ściemniać że było mi wygodnie.
 Do tej pory wybierając się na łowisko gdzie wiem że jest więcej karpików i linów po prostu używam wklejki.

W tym roku otwiera się w moim okręgu nowa woda, tylko pod zawody, i tam będzie więcej takich przyłowów więc zamierzam trenować z gumą w bacie.
Dzięki serdeczne za porady bo właśnie wertuje forum i YT przygotowując się do sezonu z gumami w bacie.

Tak na marginesie ta oryginalna pusta szczytówka robinsona jest bardzo cienka od strony szczytówki i naprawdę nieźle pracuje. W porównaniu do zamiennika, który już po kilku cm zaczynał być pusty.

Naciągnij gumę jak za mocno pracuje, dlatego najlepiej montować na 2-3 elementy. Ja mam na 3 elementy, trochę czasu potrzeba, bo musisz rozkładać bata i robić odpowiedni naciąg, ale maks 3x to zrobisz nad wodą i będziesz już miał wszystko ok.
Później wiadomo, możesz kombinować jak masz spinki. Luzować, naciągać, testować, obserwować.
Ja do tej pory łowiem zawsze na sztywno na 0.16, ale to nie miało sensu, bo karp robi odjazd i tego nie utrzymasz.
A wrażenia z holu karpia na gumę są niesamowite, bo walka trwa 10 minut.

Offline motov8

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 148
  • Reputacja: 238
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Bat do łowienia płoci/leszczy i karpii w przyłowie
« Odpowiedź #32 dnia: 14.01.2025, 15:21 »
Pochwale się moim patentem, łowię głównie batami 8 metrów i do końcówki bata, tego zaczepu głównie używam stonfo, pętelką zakładam 70cm odcinek feeder gumy a do drugiego końca przywiązuje żyłkę. W kilu batach mam wklejkę a w innych normalną szczytówkę węglową, feeder gumę stosuje mocniejszą tak, żeby przy małych rybach się nie rozciągała a przy dużych pięknie pracuje. Zdarzyło się, że wyholowałem na taki zestaw w nurcie rzeki leszcze podchodzące pod 60cm i piękne liny. Nie odczuwa się żadnych niedogodności i łowi jak zwykłym zestawem na bata.
Też o tym myślałem, bo mam te same power gum do feedera. Aczkolwiek nigdy tego nie zastosowałem.
Zawsze się bałem, że taki zestaw na wietrze i przy intensywnym łowieniu będzie się plątał o szczytówkę.



Offline motov8

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 148
  • Reputacja: 238
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Bat do łowienia płoci/leszczy i karpii w przyłowie
« Odpowiedź #33 dnia: 14.01.2025, 15:25 »
Łowiłem na gumę, rozmiar ok 1 i nie bardzo mi to pasowało przy 8m bacie. Może za cienką zastosowałem.  Albo za słabo naciągnąłem. Tak czy siak nie będę ściemniać że było mi wygodnie.
 Do tej pory wybierając się na łowisko gdzie wiem że jest więcej karpików i linów po prostu używam wklejki.

W tym roku otwiera się w moim okręgu nowa woda, tylko pod zawody, i tam będzie więcej takich przyłowów więc zamierzam trenować z gumą w bacie.
Dzięki serdeczne za porady bo właśnie wertuje forum i YT przygotowując się do sezonu z gumami w bacie.

Tak na marginesie ta oryginalna pusta szczytówka robinsona jest bardzo cienka od strony szczytówki i naprawdę nieźle pracuje. W porównaniu do zamiennika, który już po kilku cm zaczynał być pusty.

Szczytówki sobie dokupujesz, są one o różnej średnicy początkowej i końcowej.
Możesz zastosować tulejki wew. i zew., różnica jest taka, że wew. będzie lepiej pracować, ale wtedy musisz kupić grubszą szczytówkę, więc będzie ona automatycznie sztywniejsza.
Zew. będzie cieńsza i bardziej elastyczna. Dodatkowo w środku guma będzie się więcej ocierać o wnętrze szczytówki. Tak bynajmniej to rozumiem.

Na internecie jest wiele opinii, że guma w bacie to profanacja tego kija, ale to są głupoty i nie czytaj tego. Chyba, że łowisz szybkościowo ukleijki czy inną rybę to fakt, nie potrzebujesz wtedy gumy, bo ona bardziej przeszkadza, ale to są zwykle krótkie baty w postaci 2-5 metrów, które stosuje się na kanałach.
Sam wiele lat łowiłem bez gumy, a ostatni rok kupiłem na próbę amortyzator gumowy 1.1 i powiem szczerze, że to jest coś pięknego.
Zawsze duże ryby mi się spinały pomimo używania grubych przyponów 0.16, a teraz łowię o oczko niżej (0.14) i wyjmuję przyłowy w postaci karpi 1-1,5 kg, karasi i sporych leszczy.

Offline toked

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 97
  • Reputacja: 13
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: bolonka
Odp: Bat do łowienia płoci/leszczy i karpii w przyłowie
« Odpowiedź #34 dnia: 14.01.2025, 15:41 »
Pochwale się moim patentem, łowię głównie batami 8 metrów i do końcówki bata, tego zaczepu głównie używam stonfo, pętelką zakładam 70cm odcinek feeder gumy a do drugiego końca przywiązuje żyłkę. W kilu batach mam wklejkę a w innych normalną szczytówkę węglową, feeder gumę stosuje mocniejszą tak, żeby przy małych rybach się nie rozciągała a przy dużych pięknie pracuje. Zdarzyło się, że wyholowałem na taki zestaw w nurcie rzeki leszcze podchodzące pod 60cm i piękne liny. Nie odczuwa się żadnych niedogodności i łowi jak zwykłym zestawem na bata.
Też o tym myślałem, bo mam te same power gum do feedera. Aczkolwiek nigdy tego nie zastosowałem.
Zawsze się bałem, że taki zestaw na wietrze i przy intensywnym łowieniu będzie się plątał o szczytówkę.
Jedyny moment kiedy się chce splątać to w czasie składania bata po łowieniu, ale wtedy trzeba trzymać napiętą żyłkę i idzie się przyzwyczaić.

Offline niebel

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 26
  • Reputacja: 7
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Centrum
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Bat do łowienia płoci/leszczy i karpii w przyłowie
« Odpowiedź #35 dnia: 14.01.2025, 19:35 »
Właśnie za to kocham to forum. :thumbup:
Wątek nie stąd ni zowąd lekko skręca na fajne tematy :D

Pomimo że to nie mój wątek i że odbiegł on od głównego pytania autora dziękuję  Wam za podzielenie się cennymi uwagami.

Przez za małe zgłębienie tematu niepotrzebnie zraziłem się do stosowania amortyzatora w bacie.
 Z tego co wywnioskowałem głównymi przyczynami niepowodzenia było złe dobranie średnicy gumy i jej zły naciąg.
Jak pisałem wcześniej i tak postanowiłem sobie że w tym sezonie spróbuję jeszcze raz. Miałem się tym zainteresować bliżej rozpoczęcia sezonu, a tak już zagłębiłem się lekturze i oglądaniu jak to robią lepsi, bardziej doświadczeni.