Zaproponowany przez Ciebie krętlik z agrafką to raczej do przyponów niż zestawu skróconego.
Nie wyobrażam sobie mieć na tym koszyk z zanętą i rzucać.
Ja ze swojej strony powiem że w przypadku zestawów skróconych to używam samych krętlików przywiązanych na stałe do zestawu.
Wędki za każdym razem składam i zwijam plecionkę lub żyłkę na kołowrotek, przy rozkładaniu wystarczy dowiązać linkę główną do krętlika.
No to powiem Ci, że ja to podpatrzyłem u zawodnika ogólnopolskiej klasy i jak robiłem sobie zestawy z przywieszką, to stosowałem właśnie takie. Starałem się zawsze kupować rozmiary większe, natomiast miałem też z braku laku wygrzebane w torbie bardzo malutkie rozmiary, które zapewne były do przyponu na klasyka i to delikatnego, na tyle były małe, że żyłka 0,26 na przywieszce wchodziła w uszko haka z trudnością. Na metodę czy to wędkami 3.3 czy 3.6 miotałem tym bez większego zastanowienia, tak samo rybom ten mały nie przeszkadzał, bo typowe komercyjne ryby nigdy nie uszkodziły tego, swoje domysły mam dlaczego, ale nie o tym temat. Zatem nie zawsze nam się to widzi, a czasami to po prostu działa.