Autor Wątek: Mrożona kukurydza  (Przeczytany 10430 razy)

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 983
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Mrożona kukurydza
« dnia: 03.11.2015, 21:19 »
Zachęcam kolegów do spróbowania mrożonej kukurydzy konserwowej jako przynęty przy połowie płoci spławikiem.

Płoć ma stosunkowo mały pyszczek. Nawet ta duża. Jeśli łowimy na dość dużą przynętę roślinną, często podczas brania, płoć kilkukrotnie bierze do pyszczka przynętę i ją wypluwa. Znajomy zaprezentował mi to w akwarium. Im twardsza jest przynęta, tym dłużej ona bawi się z nią.

Kukurydza konserwowa rozmrożona zmienia strukturę miąższu i staje się mięciutka. Płoć pobiera takie ziarno bardziej pozytywnie. Nie bawi się z nim, jak to jest w przypadku ziarna niemrożonego.
Można to stwierdzić empirycznie. Zachęcam kolegów do wypróbowania! Brania są zdecydowanie bardziej pozytywne i spławik pewnie odjeżdża lub znika pod wodą. Mniej jest brań (skubań), które nie kończą się zacięciem, bo ryba pozostawiła przynętę.

Ja mrożę sobie część puszki i tę część przeznaczam potem na haczyk. Wystarczy włożyć do zamrażalki dzień przed planowaną wyprawą na ryby.
Pozdrawiam
Mateusz

Offline stas1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 033
  • Reputacja: 304
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowię, bo lubię
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Mrożona kukurydza
« Odpowiedź #1 dnia: 03.11.2015, 21:25 »
Ot nowość :beer: Bonduelka jest raczej miękka.
Staś
Klasyczny Feeder

Offline Tench_fan

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 889
  • Reputacja: 476
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Mrożona kukurydza
« Odpowiedź #2 dnia: 03.11.2015, 21:27 »
Dobrze Trzyma się takowa haka?
Ja mam problem raczej ze znalezieniem dość twardej. :)
Sprawdzając wielu producentów, często zależy to od partii.
Jeśli jest dużo w puszce płynu z reguły taka jest zbyt miękka.
Czy mam rozumieć że przemrożenie, ma jakiś wpływ na elastyczność skórki?
Radek

Wędkarstwo - namiastka szczęścia gdy życie nie rozpieszcza.

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 525
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Mrożona kukurydza
« Odpowiedź #3 dnia: 03.11.2015, 21:29 »
Często mrożę kukurydzę. Po prostu żal mi wyrzucać za każdym razem ponad pół puszki. Kuku po rozmrożeniu kapcanieje, jest bardziej miękka i pomarszczona. Nie stwierdziłem by przez to gorzej haka się trzymała.
Arek

Offline Tench_fan

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 889
  • Reputacja: 476
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Mrożona kukurydza
« Odpowiedź #4 dnia: 03.11.2015, 21:35 »
Zamrozić z pewnością dobra rzecz.
Kukurydza w otwarta puszce, szczególnie w okresie letnim jest nietrwała.
Pomaga trochę odsączenie płynu, wysuszenie ręcznikiem kuchennym i oczywiście przetrzymywanie w lodówce.
Radek

Wędkarstwo - namiastka szczęścia gdy życie nie rozpieszcza.

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 983
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Mrożona kukurydza
« Odpowiedź #5 dnia: 03.11.2015, 21:43 »
Ja zwykle też wolałem taką nieco twardszą. Może nie jakąś bardzo twardą, ale taką średnią. Np. Pudliszki często była zbyt duża i zbyt twarda na płocie. Bonduelle była zawsze optymalna. Można wybrać różne ziarna, jest naprawdę dobrej jakości i bardziej żółta od innych. Choć trudno powiedzieć, czy akurat barwa ma tu jakieś znaczenie. Kiedyś z Biedronki też była całkiem niezła, ale ostatnio zmienili chyba dostawcę i już nie jest taka dobra.

Unikałem kukurydzy zbyt miękkiej, bo wydawało mi się, że będzie spadać z haka.

Okazało się jednak, że na te miękkie ziarna brania są naprawdę bardziej pozytywne.
Teoretycznie można więc byłoby kupić kukurydzę bardziej miękką, ale...
Uważam, że właśnie na haczyk dobrze jest mieć nieco bardziej miękką, zaś do podnęcania twardszą. Taka twardsza będzie dłużej spełniać swoją rolę nęcącą, bo płocie nie będą jej tak łatwo połykać. Będą je przenosić, wypluwać, konkurować z innymi rybami.
Zaś na haczyku będzie ta miękka, która od razu zostanie zassana.

Dlatego właśnie tylko część mrożę/rozmrażam i tę część używam na haczyk.
Pozdrawiam
Mateusz

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 983
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Mrożona kukurydza
« Odpowiedź #6 dnia: 03.11.2015, 21:48 »
Dobrze Trzyma się takowa haka?
Ja mam problem raczej ze znalezieniem dość twardej. :)
Sprawdzając wielu producentów, często zależy to od partii.
Jeśli jest dużo w puszce płynu z reguły taka jest zbyt miękka.
Czy mam rozumieć że przemrożenie, ma jakiś wpływ na elastyczność skórki?

Ważne jest też to, że ja mrożę bez wody. Odsączam wodę przed zamrożeniem części kukurydzy. Tak żeby woda nie zamarzała wokół ziaren.

Też myślałem, że będzie spadać z haka, ale nawet nie spada. Łupina pozostaje nadal trwała.

Kiedyś miałem więcej spadów ziaren. Kiedy jednak zacząłem stosować inne haczyki, to nawet przy bezzadziorowych problem praktycznie przestał istnieć. Więc rodzaj haczyka też ma tu niemałe znaczenie.
Zbyt duży haczyk z cienkiego drutu może powodować, że podczas rzutu ziarno łatwiej ulegnie przecięciu.
Pozdrawiam
Mateusz

Offline stas1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 033
  • Reputacja: 304
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowię, bo lubię
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Mrożona kukurydza
« Odpowiedź #7 dnia: 03.11.2015, 21:53 »
:bravo:
Staś
Klasyczny Feeder

Offline Druid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 740
  • Reputacja: 419
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Knurów, Górny Śląsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Mrożona kukurydza
« Odpowiedź #8 dnia: 03.11.2015, 21:57 »
W moich zakrąpionych wodach staram się używać twardej kukurydzy bo taką za miękką (którą czasem niechcąco kupiłem) błyskawicznie drobnica zrywa z haka. Możliwe że płoć lepiej i pewniej taką zżera - ale co zrobić gdy w łowisko mam setkę krąpi, wzdręg,  małej płotki i żyletki - a w tym tylko kilka większych płoci?
Oczywiście nie neguję tego co piszesz - łowiąc w miejscu gdzie są same płocie taka mrożona kukurydza może być killerem.
Pozdrawiam - Gienek

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 983
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Mrożona kukurydza
« Odpowiedź #9 dnia: 03.11.2015, 22:05 »
W takiej sytuacji, to już rzeczywiście trzeba robić selekcję.
Czasem jest też tak, że jak stado ładnej płotki podejdzie, to wtedy np. krąpiki odchodzą i można sobie pozwolić na miękką kukurydzę.
Ja tak mam na tej wodzie w opolskim, o której Ci wspominałem i którą znasz.
Jak siedziały mi krąpie, to musiałem zakładać nawet dwa ziarna twardszej kuku. Ale jak odeszły i podeszły płocie, to wtedy można było zejść do jednego bardziej miękkiego ziarna.
Jednak niżej nigdy nie schodzę. To znaczy, nie schodzę np. do ziarenka pęczaku czy białego robaka. Bo wtedy z kolei nie mam selekcji wśród samych płoci. Biorą wtedy prędzej te małe.
I tu znowu, gdyby były same wielkie, to pewnie można by było spróbować na białego, kastera czy inną mniejszą przynętę.
Pozdrawiam
Mateusz

Offline Druid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 740
  • Reputacja: 419
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Knurów, Górny Śląsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Mrożona kukurydza
« Odpowiedź #10 dnia: 03.11.2015, 22:08 »
A ja czasem robiłem odmiennie niż Ty - celowo parzyłem pęczak barwiony aurominą (najbardziej przypominał barwą kukurydzę) i jeśli płocie brały jakoś chimerycznie wtedy często na taki pęczak były lepsze efekty.
Pozdrawiam - Gienek

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 983
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Mrożona kukurydza
« Odpowiedź #11 dnia: 03.11.2015, 22:17 »
Kiedyś ogólnie było więcej dużej płoci.
Kiedy jeszcze nie łowiło się na kukurydzę z puszki, bo takowej u nas nie było, to właśnie łowiłem na pęczak.
Na ten pęczak łowiłem ze spławika liny, płocie po 30-35 cm, karpiki, leszcze. Kilka płoci po 32-33 cm to nie było nic nadzwyczajnego. Teraz na tym zbiorniku ciężko złowić taką >20 cm.
Pozdrawiam
Mateusz

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 497
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Mrożona kukurydza
« Odpowiedź #12 dnia: 04.11.2015, 02:17 »
Mateo, świetny patent. Już się mrozi puszeczka!  ;D
Lucjan

Offline Mario8

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 509
  • Reputacja: 185
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Zduńska Wola
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Mrożona kukurydza
« Odpowiedź #13 dnia: 04.11.2015, 09:38 »
Mrożoną jak do tej pory tylko nęciłem . Teraz kuku gotuje sam w szybkowarze i mam taką jaką chcę .
Za najlepszą uważam Bodiuell , Krakus i Kwidzyn .
Mam trochę zamrożonej wypróbuję

Offline Marcin Cichosz

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 598
  • Reputacja: 431
  • Płeć: Mężczyzna
  • Feeder Fans
    • Galeria
    • Feeder Fans
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Mrożona kukurydza
« Odpowiedź #14 dnia: 04.11.2015, 09:58 »
Zauważyłem, że Martin z MRK bardzo często przy przygotowywaniu zanęty dodaje mrożoną kuku z dużych paczek marketowych. Również na nią łowi.