Autor Wątek: Czy to prawda, że w zestawie castingowym ...  (Przeczytany 2624 razy)

Offline Canarinho

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 33
  • Reputacja: 1
Czy to prawda, że w zestawie castingowym ...
« dnia: 21.04.2025, 12:18 »
Drodzy Wszystkiego dobrego na drugi dzień swiąt

Tak jak w tytule chcę zapytać czy to prawda, że w zestawie castingowym, biorąc pod uwagę kij i kolowrotek, kij to 30% kołowrotek zaś to 70%
Innymi słowy mając 1000 zł budżetu należy skoncetrować się na dobrym kołowrtotu i wydać na niego 700 zł, a 300 zł przeznaczyć na kij.
Co o tym sądzicie?
Licze na wasze uwagi i rady.
Pozdrawiam
R

Offline plompek

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 132
  • Reputacja: 20
Odp: Czy to prawda, że w zestawie castingowym ...
« Odpowiedź #1 dnia: 21.04.2025, 13:19 »
Wg mnie NIE.
Dobry kij będzie odpowiednio ładować przynęte przy rzucie szczególnie to widać przy lekkim castingowaniu. Zobacz że nawet niektóre casty BFS mają blank szklany który wygina sie jak wiadomo co.
Przy ciężkim castingu np szczupakowym no to już można osiągać rzuty wagą przynęty ale z dobrze dobranym kijem to już Tworzy lepszy zestaw

Offline Qbal

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 41
  • Reputacja: 5
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kraków
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Czy to prawda, że w zestawie castingowym ...
« Odpowiedź #2 dnia: 23.04.2025, 11:00 »
Ja jednak uważam że zdecydowanie lepiej zainwestować w dobry kołowrotek. Kupić raz a dobrze, sprawdzoną konstrukcję ( Daiwa, Shimano ), żeby nie zrazić się do castingu na samym początku.
Proporcje które podałeś 70% młynek i 30% wędka jak najbardziej trafione.

Offline Herman

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 334
  • Reputacja: 55
  • Lokalizacja: Włodawa
Odp: Czy to prawda, że w zestawie castingowym ...
« Odpowiedź #3 dnia: 23.04.2025, 16:08 »
Kolega Qbal dobrze radzi. Mówiąc w skrócie: multik ma być Shimano lub Daiwa. Nie znam aktualnej oferty Daiwy. Z Shimano (jeśli nowy) co najmniej jakiś model Curado. Ma troszkę więcej plastiku niż niż wielokrotnie drożsi bracia ale rzutowo/użytkowo/ergonomicznie- super, świetny sprzęt. Wielkość multika należy dopasować do potrzeb- w sensie - nie brać za dużego, nie ma sensu, ważne jest przełożenie- też dobrać pod własne potrzeby/przynęty. Do jerków - jak najwyższe przełożenie (7:1 np). Z kijków tanie i świetne użytkowo są wędki Savage Gear. To tak w skrócie, co do zasady. Natomiast zależy na czym Ci zależy :) Jakie łowienie, jakie przynęty, jakie ryby? I tu zaczynają się schody :) Ale temat wart poznania, łowienie multiplikatorem jest fascynujące i wspaniałe (IMO).

Offline Hotpoint

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 170
  • Reputacja: 17
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ardiansson
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Czy to prawda, że w zestawie castingowym ...
« Odpowiedź #4 dnia: 23.04.2025, 17:04 »
A ja polecam Abu Revo V generacji. Przerobiłem je od II gen i piąta jest świetna. W zeszłym sezonie STX był moim głównym młynkiem a mam ich ok. 20.
Wujek Dobra Rada

Offline Herman

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 334
  • Reputacja: 55
  • Lokalizacja: Włodawa
Odp: Czy to prawda, że w zestawie castingowym ...
« Odpowiedź #5 dnia: 23.04.2025, 17:40 »
ABU też są git, mam i miałem ich trochę. Resztę można odpuścić. Co do zasady - multik dużo ważniejszy niż kij.