Kontrola zanęt na zawodach spławikowych

[Westar]

Cześć, skąd przy kontroli sędziowie mają widzieć ile w wiadrze mam gliny/zanęty? Posiadam wiadro tubertini i nie ma na nim żandego oznaczenia

[piszczu]

20. Wszystkie zanęty muszą być przedstawione do kontroli w wiadrach z podziałką, a wszystkie
przynęty w pudełkach z fabrycznym oznaczeniem pojemności zgodnie z przepisami „FIPSed” tj.1
litra, 0,75 litra, 0,5 litra, 0,25 litra i 0,125 litra.
21. W osobnych pojemnikach przedstawiane są do kontroli następujące przynęty:
a) Larwy ochotkowatych – jockers,
b) Larwy ochotkowatych – ochotka haczykowa do nęcenia,
c) Larwy ochotkowatych – ochotka na haczyk,
d) Czerwone robaki (dżdżownicowate – lumbricidae).
22. Zawodnicy muszą być obowiązkowo wyposażeni we własne wiadra i pudełka o właściwych
pojemnościach.
23. Pudełko musi być zamknięte bez użycia dodatkowych elementów podtrzymujących zamknięcie
(np. taśma przylepna, itp.).
24. Po drugim sygnale, przecieranie zanęty (poprzez sita, siatki, itp.) jak również używanie sprzętów
elektrycznych jest zabronione.

Mam nadzieję, że to rozwieje Twoje wątpliwości

[Westar]

Dzięki, a orientuje się ktoś jak firma ma takie wiadra z podziałką? mam tubertini i niestety nie ma podziałki

[ŁYSY0312]

Prawie każda firma wędkarska - Sensas, Maver Colmic, Mikado. Najtańsze chyba będzie od Mikado method feeder

[Kamil_BBI]

A z bardziej ekonomicznych Mrówka, Pszczółka, Castorama, Liroy i pewnie jeszcze kilka innych. Ostatnio kupowałem w Mrówce 20 l z podziałka za 5.99, może logo nie takie, ale wiadro to wiadro

[ŁYSY0312]

Całkowicie się zgadzam, wiadro to wiadro Tylko, żeby plastikiem nie capiło...
Jadąc do teściowej nad Narew zapomniałem kiedyś wiader w pośpiechu. Na miejscu przy okazji zakupów żona kupiła mi czarne budowlane i tak śmierdziały że wolałem mieszać zanęty misce którą podprowadziłem z kuchni.

[Wiśnia]

Dla fanów sklepu, jest do kupienia wiadro Drapieżnika (szare i czarne), cena, ~Mikado.

[Kamil_BBI]

Całkowicie się zgadzam, wiadro to wiadro Tylko, żeby plastikiem nie capiło...
Jadąc do teściowej nad Narew zapomniałem kiedyś wiader w pośpiechu. Na miejscu przy okazji zakupów żona kupiła mi czarne budowlane i tak śmierdziały że wolałem mieszać zanęty misce którą podprowadziłem z kuchni.

Haha dokładnie, czarne to najpierw z roku musi odstać, żeby ten zapach wywietrzał, ja brałem przeźroczyste i tunic nie czuć

[kmc23]

Cześć. Chciałbym się podpiąć pod ten wątek ale spytać o kontrolę zanet na zawodach feederowych. Mianowicie muszę przedstawić sędziom gotowa już do użycia zanętę, wraz ze składnikami do niej dołączonymi , np ziarnami kukurydzy czy np konopiami? Dobrze to rozumiem?. A co np z kastetami czy pinkami które chciałbym do niej dodać? Następuje to w dowolnym późniejszym momencie po wczesniejszej kontroli robactwa?
Pozdrawiam.

[piszczu]

Cześć. Chciałbym się podpiąć pod ten wątek ale spytać o kontrolę zanet na zawodach feederowych. Mianowicie muszę przedstawić sędziom gotowa już do użycia zanętę, wraz ze składnikami do niej dołączonymi , np ziarnami kukurydzy czy np konopiami? Dobrze to rozumiem?. A co np z kastetami czy pinkami które chciałbym do niej dodać? Następuje to w dowolnym późniejszym momencie po wczesniejszej kontroli robactwa?
Pozdrawiam.

Musisz przedstawić sędziom to, że mieścisz się w limitach zanętowych i przynętowych. Czyli możesz mieć np. 10 litrów czystej dowilżonej i przetartej przez sito gotowej do użycia mieszanki i wszelkie dodatki typu konopie, kukurydza, muszą mieścić się w pozostałych 2 litrach, które Ci zostały do pełnego limitu, nie musisz ich dodawać ale z tego co pamiętam musisz je okazać do kontroli w pudełkach z oficjalną miarą, ale nie wiem czy coś w tej kwestii się nie zmieniło, więc na pewno warto zajrzeć gdzieś oficjalnie.