Autor Wątek: Shimano Tx-7a jako jeden uniwersalny kij karpiowy?  (Przeczytany 208 razy)

Offline Alleius

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 631
  • Reputacja: 46
  • Ulubione metody: feeder
Czołem,
trafiła mi sie okazja zakupu w sensownej cenie nowego kija Shimano TX-7a. Nie karpiuję, ale od pewnego czasu rozważam zakup jednej wędki pod metodę gruntową z sygnalizatorami. Nie będę wywozić, nie mam na czym, łowiska też mam stosunkowo kameralne, więc dorzucę wszystkim :-)
Szukałem kija raczej o pracy parabolicznej, ale wspomniana okazja sprawiła, że zacząłem rozważać zakup wędki o parametrach typowo rzutowych. Stąd pytanie do tych co macali i znają - sprawdzi się TX7a do powyższych zastosowań? Nie będzie zbyt pałowata?

Offline ledi12

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 562
  • Reputacja: 259
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Shimano Tx-7a jako jeden uniwersalny kij karpiowy?
« Odpowiedź #1 dnia: 05.07.2025, 13:47 »
To są topowe kije. Jeśli masz je w dobrych pieniądzach to ino brać :)
Metodowy karpiarz
---------------------
Sum -> 22 kg
Karp -> 20 kg
Jesiotr -> 12 kg
Amur -> 17 kg

Offline pr00

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 289
  • Reputacja: 317
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Shimano Tx-7a jako jeden uniwersalny kij karpiowy?
« Odpowiedź #2 dnia: 05.07.2025, 14:36 »
Z tą parabolą karpiówki to ja bym patrzył z przymrużeniem oka. Ale jak masz taki sprzęt w dobrej cenie to bierz.

Offline Alleius

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 631
  • Reputacja: 46
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Shimano Tx-7a jako jeden uniwersalny kij karpiowy?
« Odpowiedź #3 dnia: 05.07.2025, 16:15 »
Dzieki

Offline Alleius

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 631
  • Reputacja: 46
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Shimano Tx-7a jako jeden uniwersalny kij karpiowy?
« Odpowiedź #4 dnia: 05.07.2025, 16:26 »
Z tą parabolą karpiówki to ja bym patrzył z przymrużeniem oka. Ale jak masz taki sprzęt w dobrej cenie to bierz.

Zgoda. Choć pamiętam, że parę lat temu mialem kij typowo rzutowy Sonika i dwie wędki 3 lbs opisywane jako paraboliki - i różnica była gigantyczna. Tzn. wszystkie działały, łowić się dało, ale na tej 3,5 lbs do rzutów miałem wrażenie, że przy odrobinie zamozaparcia wyjąłbym z wody nawet rury kanalizacyjne.