Autor Wątek: Jak uniknąć małych leszczyków w dużych ilościach  (Przeczytany 527 razy)

Offline Westar

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 48
  • Reputacja: 0
Cześć, odrazu mówię że pytanie dotyczy feedera klasycznego, czyli nie stosujemy pelletów.
Od jakiegoś czasu zaczęły na całym moim zalewie brać małe niedawno wytarte leszczyki 10-15cm.
Macie jakieś pomysły jak uniknąć tych maluchów i dobrać się do dużych leszczy?
Nęcenie samą gliną z casterem i grubo ciętą rosówką też nie dało rady.
Dendrobena nr2,3 podana na haczyku jest również sprawnie przez nich "załatwiana"

Online winduktor

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4
  • Reputacja: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wierzbiczany
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Jak uniknąć małych leszczyków w dużych ilościach
« Odpowiedź #1 dnia: 18.07.2025, 13:33 »
Moze kukurydza typu konski zab. jest wieksza i twardsza niz ta konserwowa.

Offline beret_89

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 272
  • Reputacja: 57
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Puchaczów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Jak uniknąć małych leszczyków w dużych ilościach
« Odpowiedź #2 dnia: 18.07.2025, 13:48 »
Wędkuję na wodach bez jakiejkolwiek równowagi biologicznej, unikanie karłowatych krąpi i leszczy to moja codzienność. Podstawą jest rezygnacja z wszelkich robaków i "proszków", ziemioglin i innych baz zanętowych, generalnie rezygnacja z podawania towaru koszykiem, ja u siebie łowię samym ciężarkiem i przynęta na włosie, najczęściej wofters 10-12mm, dzisiaj mówią na to "bombka", towar strzelam procą, 20-30 litrów fermentującej kukurydzy (czasem mieszam z grochem) na start i drugie tyle na donęcanie, ale tylko w razie potrzeby, można też spróbować niedużo grubego pelletu 18mmm. W większości sieczka szybko się odbije, średnia drobnica większość ziarna zje i odpłynie, a co towaru przetrwa pierwszą falę biomasy, to będzie powoli wabić większe ryby. Jedni powiedzą "ale po co aż tyle ziarna?", na zachwaszczonym drobną biomasą zbiorniku taka ilość towaru znika bardzo szybko, do tego u mnie dochodzi koluch co swoje też zje, kiedyś nurek nagrał moją placówkę, no to po prostu rzeź nie do opisania, nawet przeszło mi przez myśl żeby sypać więcej, ale to już robi się droga impreza, a poza tym skoro rezultat mam w miarę zadowalający, udaje się łowić leszcze po 40cm oraz karasie i nieraz lin z karpiem się przytrafi, to po co... To mój sposób na moje "katastrofy ekologiczne", u mnie działa, nie musi działać u innych.
   
Poza tym uważam, że PZW powinno zostać zniszczone

Offline sihir

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 49
  • Reputacja: 8
Odp: Jak uniknąć małych leszczyków w dużych ilościach
« Odpowiedź #3 dnia: 18.07.2025, 16:32 »
Odstawić robaki.
Kukurydza koński ząb.
Możesz zobaczyć jak małe reagują na pęczak, pszenicę.
A mi tam się bawić już nie chce w te klasyki i wolę dumbelsy, waftersy właśnie ze względu na drobnicę.

Offline Antoni

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 41
  • Reputacja: 4
Odp: Jak uniknąć małych leszczyków w dużych ilościach
« Odpowiedź #4 dnia: 18.07.2025, 23:27 »
Zgadzam się z beret_89. Ja wędkuję na rzekach i najlepsze wyniki udało mi się osiągnąć używając kulek proteinowych na początku używałem 12mm teraz 18mm. Normalnie kulka na igłę lub włos, ja używam koszyczków ale to bardziej z przyzwyczajenia, kulki do nęcenia lecą do wody co jakiś czas dosypuję załóżmy po 20 sztuk i tak na feederku  meldują się leszcze od 50cm do 60cm. Próbowałem używać waftersów ale bez efektu.

Online Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 982
  • Reputacja: 415
Odp: Jak uniknąć małych leszczyków w dużych ilościach
« Odpowiedź #5 dnia: 19.07.2025, 09:54 »
Sypać gruby ziarnem gotowane łuku, bobik, groch. Na haczyk też gruby towar.