Autor Wątek: Jezioro Gawlik - okolice miejscowości Grądzkie  (Przeczytany 626 razy)

Offline markus383

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 31
  • Reputacja: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Mazowsze
  • Ulubione metody: spinning
Jezioro Gawlik - okolice miejscowości Grądzkie
« dnia: 07.08.2025, 08:16 »
Cześć.
Wędkuje / wędkował ktoś z Was na tym jeziorze?

Ja w zeszłym roku wędkowałem, ale miałem jedynie płotki i krąpiki wielkości dłoni. Być może spowodowane było to tym, że wędkowałem na białe robaki. W tym roku mam zamiar solidniej podejść do tematu i ponęcić kilka dni kukurydzą, a następnie jednego feedera poświęcić na wędkowanie jedyni na kukurydzę. Drugiego albo uzbroję w dżdżownice, albo w ogóle powędkuję na bacika 5m. W tamtym roku nie wziąłem, ale w tym roku wezmę sobie spinning do 4g cw na jakieś okonki przy brzegu. Próbowaliście na spinning? Może wziąć cięższy kijek, do 11g?

Możecie podzielić się doświadczeniami z wędkowania na tym jeziorze?

Pozdrawiam,
Mateusz.

Offline markus383

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 31
  • Reputacja: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Mazowsze
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Jezioro Gawlik - okolice miejscowości Grądzkie
« Odpowiedź #1 dnia: 22.08.2025, 14:28 »
Byłem, połowiłem.
Generalnie drobnica - krąpie wielkości dłoni, ukleje i płocie wielkości uklei. Prawdopodobnie lokalizacja niekorzystna, bo od sąsiadów (lokalnych) słyszałem, że są dobre ryby, ale to trzeba podnęcić przez dłuższy czas lub znaleźć odpowiednie miejsce.
Trafiłem 1 płoć ok 30cm i krąpia ze 35cm i to tyle z dobrych ryb. Te większe trafiłem albo na gnojaka albo kukurydzę, a mniejsze na białe robaki.

Za rok znów spróbuję i sytanowczo będę próbował na kukurydzę. Akurat trafiam w czas, kiedy moje stanowisko porośnięte jest moczrką i innym zielem, więc muszę i przez to przebijać się.