Autor Wątek: Tyczka do bialorybu  (Przeczytany 330 razy)

Offline Ashaki Takado

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 305
  • Reputacja: 51
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Tyczka do bialorybu
« dnia: 24.10.2025, 21:11 »
Cześć.
Mam pytanie dotyczące łowienia na tyczkę.
Od początku roku próbowałem swoich sił w łowieniu na 8 metrową Preston Dura Carp dużych ryb.
Spodobało mi się i chciałem popróbować z bialorybem. I tu pytanie czy jest sens do karpiowe go topu zakładać delikatne amortyzatory pod płotki i leszczyki, czy też zakupić nową tyczkę.
Ewentualnie którą z nowych byście polecili tak do 4000?

Pozdrawiam.

Offline pknr1

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 313
  • Reputacja: 46
  • Ulubione metody: tyczka i feeder
Odp: Tyczka do bialorybu
« Odpowiedź #1 dnia: 24.10.2025, 21:43 »
Szukaj Maver 699 albo Colmic Superior. Jak masz możliwość to sprawdź sobie najpierw która ci bardziej odpowiada. To typowe kanalowki do białorybu.

Online Pastor

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 35
  • Reputacja: 9
Odp: Tyczka do bialorybu
« Odpowiedź #2 dnia: 24.10.2025, 23:03 »
Zacznijmy od tego, że na początek i takie mocno rekreacyjne łowienie białorybu ten Preston Ci wystarczy. Cieńszy amortyzator nie przeszkadza w karpiowym topie, odwrotna sytuacja może być groźna... i niewygodna.
Moim zdaniem kup tyczkę bardziej uniwersalną, a nie typową kanałówkę. Do rekreacyjnego łowienia są one niepotrzebne, niby lekkie, dobrze wyważone, ale jednak są to wędki wybitnie delikatne.
Dość uniwersalnym rozwiązaniem jest łowienie tyczką mocną (allround) z lżejszymi topami typu match/light. Nie wiem na jakiej mandreli robiona jest Preston Dura Carp, zatem nie będę wiedział jakie topy do niej będą pasować, aby dopasować tyczkę jedną z drugą. Nowej wędki raczej nie polecam, tyczki są bardzo drogie, a rynek sprzętu używanego jest u nas bardzo dobrze rozwinięty.
Z producentów to zdecydowanie skupiłbym się na wędkach Maver, Sensas, Colmic i Italica - dostępność zapasowych elementów w razie awarii jest dobra, a jakby podpasowało to łatwo dokupić dodatkowe topy, lub lepszy kij do posiadanych już topów.
Colmiców bardzo nie znam, Mavery i Italikę z grubsza ogarniam i na przykład Twoje zapotrzebowania prawdopodobnie spełniła by na przykład Italica Sensibilia Top Class Carpa(2 bazowa), Aria Top Class Carpa(3 bazowa), albo Mavery PH 521, 569, 561, TRX3, Enigma (dwubazowe wędki). Wędki dość ekonomiczne, mocne, ale dobrze wyważone, do których dopasujemy zarówno topy lekkie i sztywne jak i mocniejsze. Oczywiście wędek niemal identycznych jest cała masa, jakbyś miał gdzieś w okolicy możliwość zakupu jakiegoś konkretnego modelu to możesz tutaj podać jego nazwę - o ile coś na jego temat wiem, to Ci mniej więcej napiszę czego oczekiwać. Pozdrawiam.

Offline Ashaki Takado

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 305
  • Reputacja: 51
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Tyczka do bialorybu
« Odpowiedź #3 dnia: Dzisiaj o 08:29 »
Dzieki za tak wyczerpującą odpowiedź.
Znalazłem niedaleko Mavera 501 long.  Nie orientuje się w ogóle o co chodzi w tych cyfrowych oznaczeniach. Większość używanych maverów ma oznaczenia zaczynające się na 2.

Offline ŁYSY0312

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 542
  • Reputacja: 84
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Reguły, Łomża
Odp: Tyczka do bialorybu
« Odpowiedź #4 dnia: Dzisiaj o 10:55 »
Maver 501 long to wiekowa, ale dalej fajna tyczka kanałowa w pełnej 13 metrowej długości bez dopałki, co niegdyś w tyczkach tej firmy było ewenementem.
Nie wiem jak z kompatybilnością topów z nowszymi modelami.
Kuba

Online Pastor

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 35
  • Reputacja: 9
Odp: Tyczka do bialorybu
« Odpowiedź #5 dnia: Dzisiaj o 18:01 »
Dzieki za tak wyczerpującą odpowiedź.
Znalazłem niedaleko Mavera 501 long.  Nie orientuje się w ogóle o co chodzi w tych cyfrowych oznaczeniach. Większość używanych maverów ma oznaczenia zaczynające się na 2.
Nie patrz na numerację Maverów, chyba że na przestrzeni "jednego" katalogu. Jest to pomieszanie z poplątaniem, gdzie flagowe modele z 2016,17 itd. miały kolejno numeracje Maver 857, Maver 971, Maver 921 (921 był rok po 971 - logiki w tym wszystkim pewnie szukają nawet Włosi).

Maver 501 jak kolega zauważył poniżej to flagowy model serii LONG sprzed 15 lat (katalog 2010). W tamtym katalogu wyżej były uplasowane wyłącznie wędki z serii Elite 87 i 87 PLUS. Jest to wędka wybitnie kanałowa, bardzo lekka o pełnej długości 13m z dedykowanymi topami typu LONG. Machałem tym kijem, w rękach leży wyśmienicie, jest sztywny i nawet w porównaniu z kijami obecnymi jest to wędka bardzo dobra. Natomiast jest to wędka o bardzo cienkich ściankach, z którą trzeba się obchodzić bardzo ostrożnie. Zapieranie się na siłę na wietrze może się skończyć złamaniem, tak samo jak przypadkowe stuknięcia.

Co do kompatybilności to Maver od 2007 lub 2008 roku zarówno w seriach Long, Short, Elite jak i kontynuacjach tych wędek stosował identyczne średnice zarówno w żeńskich jak i męskich złączach 5 elementów. Dlatego na większość wędek produkcji włoskiej będzie pasowała cała masa topów z rynku wtórnego. Różnić się będą 4, 3, 2 elementy i szczytówki, ale każdy 4 element produkowany po 2008 roku będzie pasował na 5 element z podobnych roczników. Dotyczy to topów zarówno oznakowanych numerami mandreli bez roczników (od wędek typu Long, Short, Elite), bo Maver dopiero od 2014 roku oznaczał rok produkcji na elementach poczynając od PH i SH, które też będą pasować. Pasować będą również nowsze topy bez Sun Core (z Black Core) z innymi oznaczeniami np. MVR 500, MVR 900, lub jeszcze nowsze S51, S91 etc.
Ale wróćmy do 501. Większość topów 4elementowych Mavera na rynku będzie pasowała do oryginalnego topu z wędki, natomiast dedykowane topy typu LONG wciąż są dostępne na rynku wtórnym, mimo że ostatni wypust wędek typu LONG był w 2013 roku (flagowy model oznaczony jako 2.9 także kolejne "numerowanie" z makaronu).

Nie posiadam wiedzy co do najnowszych topów Mavera, natomiast w katalogu coś przebąkiwali, że będą kompatybilne z 4 elementami firmy Sensas. Ale to by trzeba się upewnić.

Offline pknr1

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 313
  • Reputacja: 46
  • Ulubione metody: tyczka i feeder
Odp: Tyczka do bialorybu
« Odpowiedź #6 dnia: Dzisiaj o 18:37 »
Ja bym szczerze nie powiedział że 699 to typowa papierowa kanałówka jak np 501. Miałem ostatnio w rękach i jak na taką żyletę to wydaje się to być dosyć mocny kij, wiadomo że jak się puknie o kamień to może się połamać ale wiatru nie winna się bać. Jak będzie szanował to posłuży bardzo długo. Jeżeli chodzi o takie fajne uniewersalne kije to może poszukać czegoś w stylu 971. Ja ostatnio kupiłem Maver Superlithium Competition Carp. Model drugi bodajże drugi od góry na rok 2018. Trochę ciężkawa w porównaniu do kanałówek ale jak na swoje przeznaczenie to straszna kosa, wędka idealna na rzekę sztywna jak kij od szczotki, z topem matchowym powinno się tym fajnie dłubać drobnicę. Ja ostatnio odpuściłem sobię miejsca spokojniejsze i jeżdżę na ryby tam gdzie rzeka zasuwa, tego nie ma co porównywać do typowego dłubania białorybu bo jazda jest przednia - lepsza niż na komercji z karpiami. Jak nie jeździsz na zawody to ja na twoim miejscu jakbyś miał możliwość jeździć gdzieś na dużą rzekę odpuścił sobie płotki czy leszczyki z jeziora i kupił właśnie coś takiego.

Online Pastor

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 35
  • Reputacja: 9
Odp: Tyczka do bialorybu
« Odpowiedź #7 dnia: Dzisiaj o 19:29 »
Ja bym szczerze nie powiedział że 699 to typowa papierowa kanałówka jak np 501. Miałem ostatnio w rękach i jak na taką żyletę to wydaje się to być dosyć mocny kij, wiadomo że jak się puknie o kamień to może się połamać ale wiatru nie winna się bać. Jak będzie szanował to posłuży bardzo długo. Jeżeli chodzi o takie fajne uniewersalne kije to może poszukać coś w stylu 971. Ja ostatnio kupiłem Maver Superlithium Competition Carp. Model drugi bodajże drugi od góry na rok 2018. Trochę ciężkawa w porównaniu do kanałówek ale jak na swoje przeznaczenie to straszna kosa, wędka idealna na rzekę sztywna jak kij od szczotki, z topem matchowym powinno się tym fajnie dłubać drobnicę. Ja ostatnio odpuściłem sobię miejsca spokojniejsze i jeżdżę na ryby tam gdzie rzeka zasuwa, tego nie ma co porównywać do typowego dłubania białorybu bo jazda jest przednia - lepsza niż na komercji z karpiami. Jak nie jeździsz na zawody to ja na twoim miejscu jakbyś miał możliwość jeździć gdzieś na dużą rzekę odpuścił sobię płotki czy leszczyki z jeziora i kupił właśnie coś takiego.

Zacznijmy od tego, że 699 to model 3 bazowy. Bardzo ciężko spotykany, szczególnie w oryginale, a do tego kosztuje bardzo duże pieniądze jak na 10 letni kij, bo to jeden z najbardziej udanych Maverów, a późniejsze konstrukcje były już tylko w opinii wielu gorsze. Jest cięższy o około 100-150g od 501, do tego krótszy, ale moc wędek takich jak 601,619,699,857,971,921 (flagowe modele 3 bazowe 2014-19) jest głównie pozorna ze względu na tę dodatkową wagę. Wynika to przede wszystkim z tego, że ta dodatkowa waga zawiera się głównie w elementach malowanych, a najbardziej w elemencie na 13m. Jest znacznie grubszy od pozostałych, dlatego nie ugina się pod palcami i czujemy, że "mamy moc". Problem pojawia się w przeciążeniu elementów 6 i 7, gdy chcemy łowić tyczką krótszą np. 10m. Przy łowieniu na 11,5m zapinamy element na 13m(nr9), w element na 10m(nr7), a element pośredni zostawiamy w tubie, ale gdy chcemy łowić krócej to zaczynają się schody. Ta wędka nie jest odporna na mechaniczne uszkodzenia, jej dolnik jest. Tyczy się to jeszcze kilku "najwyższych modeli" renomowanych firm. Im więcej wagi w dolniku, a mniej "z przodu", tym lepiej wędka leży w rękach, bo ma po prostu bliżej nas środek ciężkości. Maver nie bez przyczyny w późniejszych latach pisał na niektórych elementach "Do not use as a handle" - czyli "nie używaj jako dolnika" i zaczął dorzucać (tak jak inni producenci) zestaw mini dopałek, które miały zapobiegać uszkodzeniom podczas łowienia krótszymi wędkami. Ale te dopałki to dorzuca dopiero od kilku lat. Coś kosztem czegoś. 699 to wyjątkowo sztywna, bardzo smukła i dobrze wyważona igła do łowienia małych i średnich ryb przez osoby, które z łowieniem tyczką są już obeznane. Jeśli czyimś jedynym doświadczeniem jest siłowe holowanie karpi wędką do tego przeznaczoną, którą można sobie na wiele pozwolić to po przesiadce na sprzęt delikatny nie trudno o uszkodzenie choćby przez zgniecenie elementu w rękach, nie mówiąc o porywistym wietrze, czy przypadkowych stuknięciach nawet o rolki.

Jak wspomniałem tak podtrzymuję, polecam jakiś "uniwersalniejszy kij". Dla Mavera 699 z tego samego rocznika był Maver SH 599, który może nie jest tak lekki i sztywny, ale to wciąż wędka klasy bardzo wysokiej (mimo podobnej numeracji SH to osobna seria, 599 to najwyższy model SH, 399 SH i 299 SH to niższe, ale 599 i 399 są ze sobą w pełni kompatybilne, 299 to inny kij mimo takiej samej nazwy... tak, Maver lubi pomieszać jak już wspomniałem).

Nie jestem handlarzem, więc niczego konkretnego nie będę polecał, bo też nie widzę co i w jakim stanie ludzie po necie sprzedają.