Bolonka 6m.

[Loozak92]

Witajcie, jestem nowym użytkownikiem forum, a przynajmniej nowym zarejestrowanym użytkownikiem ponieważ zdarzało mi się wcześniej trafiać na to forum przy poszukiwaniu informacji.

Od kilku lat głównie spinninguje aczkolwiek czasami też usiądę z gruntówkami - Głownie Narew- sporadycznie Wisła, zdarza się Spławik (match) na żwirowniach itp.

Rozglądam się za bolonką o długości 6m aby zacząć przygodę z tą metodą na Wiosnę. Wędka miałaby służyć do przepływanki jak i przystawki - Głównie Narew/Wisła.

Starałem się przejrzeć wcześniejsze wątki i na podstawie ich oraz innych informacji w Internecie wytypowałem kilka opcji. Budżet do 400 zł.

Mikado UV 2 6m
Mistrall Aqua 6m                                         
Delphin Xenox 6m
Mivardi Spherea 6m
Flagman Cast Master Bolo 6m
Konger Turion Competition 6m
Konger Impact pro Sport bolognese 6m

Patrząc po połowach gruntowych chciałbym aby wędką można było cieszyć się przy połowach płoci 20-30cm, Cert ~35cm, Kleni jak również aby dała radę z Leszczem do 50cm w rzece. Większe ryby to raczej przyłowy i nie chciałbym na początku przygody z Bolonką poświęcać delikatności zestawu dla sytuacji sporadycznych - na to jeśli metoda mi się spodoba i sytuację będą się powtarzały przyjdzie jeszcze czas .

Czy jesteście w stanie coś doradzić, co z powyższych wędek sprawdziłoby się w opisanych przeze mnie warunkach? A może ktoś jest w stanie polecić cos jeszcze innego ?

Pozdrawiam!

[Daavid]

Są podobne tematy.

Dodam, że 6m to wielka pała i w tym budżecie ciekawie nie będzie. Rozważyłbym długość 5 metrów.

[Stan]

Kupić bolonkę  6 m w budżecie do 400 zł, która byłaby na tyle finezyjna i dobrze zbalansowana/wyważona żeby dawać frajdę z łowienia to nie lada wyzwanie. Nie wiem nawet czy wykonalne. Gdyby miała służyć tylko do przystawki to pól biedy. Przerobiłem już mnóstwo kijów do tej metody i najtańsza wędka, która spełnia ww wymagania, czyli nadaje się i do przystawki i wielogodzinnego aktywnego łowienia na przepływankę to Robinson TX/CTX 633. Oczywiście nie miałem styczności ze wszystkimi kijami na rynku więc moja wiedza może być tylko subiektywna.Z zapodanych przez Ciebie - brałbym tego Delphina. Sam nie miałem z nim do czynienia, ale chwalił tą wędkę Grzegorz Grabowski w swoich filmach, a on chyba pojęcie o wędkach do metody bolońskiej ma.

[pawsmo]

Xenoxa możesz zobaczyć na filmach Grzegorza Grabowskiego. Wybierałbym między mikado, mivardi i mistrallem, bo to bardzo popularne kije i mnóstwo informacji znajdziesz w innych tematach. Każda będzie spoko, dopóki nie połowisz lepszym kijem   Miałem megabaits tactix i też myślałem, że jest super. Kupiłem potem droższe kije i tactix poszedł na prezent.

[toked]

Jeżeli mógłbym doradzić bo trochę do czynienia z bolonkami mam (posiadam 18szt) wszystkie raczej z górnej pólki, to poleciłbym z tych co wypisałeś Kongera Turiona. To jest fajna lekka (dobrze wyważona) wędka, wygląda na delikatniejszą niż faktycznie jest. Kolega niedawno na bata Turiona którego blanki są takie same jak w bolonce, wyholował na narwi karpia 5.5kg. Oczywiście lepszym wyborem jest dołożyć ze dwie stówy i kupić np. shimano aero X5 bardzo dobra bolonka za te pieniądze.

[Stan]

Mamy teraz okres różnego rodzaju promocji, więc można trafić fajne okazje. Rzeczony Robinson w Drapieżniku dostępny za 482 ziko. Może warto zwiększyć budżet o te 80 zł, bo lepszej ceny już nie będzie. Warto też pamiętać, że nasz rodzimy producent ma jeden z najlepszych serwisów na rynku, co nie jest bez znaczenia, szczególnie jeśli mówimy o początkujących w tej metodzie.

[Loozak92]

Przede wszystkim dziękuję bardzo za wszystkie odpowiedzi. Postaram sie odnieść do wszystkich porad.

Co do długości bolonki, z chęcią sam wybrałbym krótszą. Patrząc na to że czasami zdarzało mi się bawić nad rzeką zwykłym teleskopem 4m, z dzieciakami itp. Boje się iż długość 5m jednak nie będzie uniwersalna - ale może to moje mylne wrażenie. Patrząc na tematy o bolonkach wiem też że większość a przynajmniej tak wynika z innych wątków jest krótsza niż deklarowana długość - poprawcie jeśli się mylę.

O wspomnianym Mistrallu można znaleźć dużo informacji, nad wodą widziałem również kiedyś jak ktoś używał tego kija w wersji 5m i wydawał mi się dość delikatny? Aż nadto ? Czy to tylko takie wrażenie ?

Stan dziękuję bardzo za polecenie w.w Robinsona, widzę że jest w promocji. Zastanowię się nad tą opcją.
Jeśli chodzi o Turiona w starszych wątkach widziałem gdzieś informację odnośnie grubych blanków ( chyba nawet Stan się o tym wypowiadał ) Czy rzeczywiście jest duża różnica względem innych bolonek 6m ?
Czy ktoś może trzymał w rękach w.w Robinsona i Turiona? Jak to wygląda jeśli chodzi o różnice w akcji oraz grubości blanku ? Robinson aktualnie ~480 a Turiona można dostać w FF za 300 zł. Pozdrawiam

[toked]

Odniosę się do długości, wnioskuje że będziesz łowił na dolnej Narwi i Wiśle co znaczy, że to rzeki głebokie i szerokie, piątka odpada przyznasz mi racje jak już będziesz z bolonką na wodą. Ja łowię w górnej części Narwi i teraz już częściej używam siódemek niż szóstek, piatek mam dwie i ani razu ich nie użyłem. Tyle mogę doradzić co do długości.

[Daavid]

Miałem kiedyś budżetową bolonkę 6M. Rzuciłem w kąt, bo to nie przyjemność a męka tym łowić.

[robson]

Co do długości, to przede wszystkim popatrz na głębokości, na których będziesz łowił. Przyjmując, że 5 metrowa bolonka w praktyce ma jakieś 4,75 - 4,80, to w przepływance granica komfortu moim zdaniem kończy się na głębokości 4 metrów, a może i nawet trochę mniej. W przystawce, gdzie przegruntowujesz a przypon leży na dnie, to może być około 3 metrów. Odległość łowienia ma nieco mniejsze znaczenie.