Autor Wątek: Dzwoneczek na feeder  (Przeczytany 16634 razy)

Offline Opos

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 060
  • Reputacja: 179
  • Płeć: Mężczyzna
  • Uśmiechaj się w każdy dzień :)
  • Lokalizacja: Małopolska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Dzwoneczek na feeder
« Odpowiedź #30 dnia: 02.01.2016, 15:13 »
Panowie ja rozumiem jak działa sygnalizacja brań w feederze :) Z własnego doświadczenia powinniście wiedzieć, że tak naprawdę wystarczy na chwilę się obrócić i nieszczęście gotowe :) Mi pod nosem ryba wciągnęła wędkę do wody gdy odhaczałem rybę dziewczyny, bo mój dzwoneczek zawiódł :( Sam luk nie raz na filmach coś tam sobie grzebie i ciach w ostatniej chwili łapie za kij :D Nie da się patrzeć w szczytówkę kilka godzin bez przerwy :) To nie jest tak że ktoś rzuca na feeder i idzie do namioty jak w przypadku normalnej zasiadki karpiowej.
Rafał
Sandacz 52 cm
Jesiotr 115 cm
Karp 75 cm
Leszcz 59 cm
Lin 40 cm
Karaś 43

Offline MATCH 2000

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 245
  • Reputacja: 14
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo to moja pasja
  • Lokalizacja: Częstochowa
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Dzwoneczek na feeder
« Odpowiedź #31 dnia: 02.01.2016, 17:58 »
Bardzo rzadko łowię na "grunt", zdarza mi się to tylko na komercji, jak muszę na chwilę oddalić się od wędki, to po prostu otwieram kabłąk kołowrotka i tyle.
Do sygnalizacji używam sygnalizatory elektroniczne, są chyba najwygodniejsze. Takie jest moje zdanie. Pozdrawiam.

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 643
  • Reputacja: 938
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Dzwoneczek na feeder
« Odpowiedź #32 dnia: 02.01.2016, 18:28 »
Panowie ja rozumiem jak działa sygnalizacja brań w feederze :) Z własnego doświadczenia powinniście wiedzieć, że tak naprawdę wystarczy na chwilę się obrócić i nieszczęście gotowe :) Mi pod nosem ryba wciągnęła wędkę do wody gdy odhaczałem rybę dziewczyny, bo mój dzwoneczek zawiódł :( Sam luk nie raz na filmach coś tam sobie grzebie i ciach w ostatniej chwili łapie za kij :D Nie da się patrzeć w szczytówkę kilka godzin bez przerwy :) To nie jest tak że ktoś rzuca na feeder i idzie do namioty jak w przypadku normalnej zasiadki karpiowej.

Po prostu dajesz sygnalizatory na podpórkach przed szczytówki jak na filmach Martina.
W kolowrocie dajesz wolny bieg.
I do namiotu......
Maciek

Offline dante

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 14
  • Reputacja: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Dzwoneczek na feeder
« Odpowiedź #33 dnia: 26.03.2016, 18:34 »
Czy któryś z brytyjskich producentów jak Drenann, Preston, Guru etc. produkują własne dzwoneczki? Pytam, bo te z naszych sklepów, które stosuję w wersjach przykręcanych lub na klips, często albo podchodzą pod żyłkę, albo się przekręcają. Szukam czegoś z jakimś trwalszym patentem.

Offline MarioG

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 126
  • Reputacja: 312
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Prawie pod Warszawą
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Dzwoneczek na feeder
« Odpowiedź #34 dnia: 26.03.2016, 19:26 »
Dzwonek na podpórce. Tylko i wyłącznie.
Grzechotka na kijach drażni mnie niesamowicie.
Ja rozumiem dźwięk sygnalizacyjny, ale hałasowanie i uprzykrzanie życia innym to przesada.

Mario
Mazovia Fishing Team

Offline bartek_wola

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 451
  • Reputacja: 40
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Dzwoneczek na feeder
« Odpowiedź #35 dnia: 26.03.2016, 19:33 »
Dzwonek na podpórce. Tylko i wyłącznie.
Grzechotka na kijach drażni mnie niesamowicie.
Ja rozumiem dźwięk sygnalizacyjny ale hałasowanie i uprzykrzanie życia innym to przesada.


Tak, jak pisze Mario. Dzwoneczek zakładam zawsze na podpórkę. Nigdy mnie nie zawiódł, a często uratował moją wędkę przed wpadnięciem do wody.
Najlepszy jest moim zdaniem taki model:

http://sklepdrapieznik.pl/sklep/dzwoneczki/5693-dzwoneczek-1204.html

Offline yarousseau

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 434
  • Reputacja: 41
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Dzwoneczek na feeder
« Odpowiedź #36 dnia: 29.03.2016, 08:50 »
Dzwonek na podpórce. Tylko i wyłącznie.
Grzechotka na kijach drażni mnie niesamowicie.
Ja rozumiem dźwięk sygnalizacyjny, ale hałasowanie i uprzykrzanie życia innym to przesada.

Nie przesadzaj, Mario ;)
Szczerze mówiąc - u innych mi przeszkadza, ale sam stosuję często :p
yarousseau
Mazovia Fishing Team
https://www.facebook.com/mazoviaft/

Offline MarioG

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 126
  • Reputacja: 312
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Prawie pod Warszawą
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Dzwoneczek na feeder
« Odpowiedź #37 dnia: 29.03.2016, 08:56 »
Czasami jadę nad wodę sam. Nawet nie nastawiając się na wyniki, a po prostu się wyciszyć i odpocząć :-)

Mario
Mazovia Fishing Team

Offline dante

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 14
  • Reputacja: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Dzwoneczek na feeder
« Odpowiedź #38 dnia: 29.03.2016, 11:26 »
Ja przyzwyczaiłem się stosować dzwonek na rzece, gdy wędki stawiam pionowo i jakoś tak mi zostało. Zakładam go na szczytówkę zawsze po zarzuceniu, a gdy ściągam zestaw, by przerzucić, także go zdejmuję, by mi nie dzwonił :) Nawet przy holu możemy go zdjąć, jak kogoś drażni. Wielokrotnie się przekonałem, że dzwonek mi pomógł. Chwila nieuwagi, stanie plecami do wędki, domaczanie zanęty etc. możemy przegapić branie. Jedyną wadę, jaką widzę tego rozwiązania, to hałas, w szczególności, gdy w pobliżu łowi kilka osób, ale można go ograniczać do minimum, jak pisałem wyżej. Na to, co się dzieje pod wodą, wpływu przecież żadnego już nie ma.

Offline yarousseau

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 434
  • Reputacja: 41
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Dzwoneczek na feeder
« Odpowiedź #39 dnia: 29.03.2016, 11:56 »
Mogliby wyprodukować jakieś dzwoneczki elektroniczne, które przesyłałyby poprzez bluetooth do słuchawki w uchu sygnał oznaczający drganie szczytówki (branie) i tylko my byśmy to słyszeli :p Kwestia czasu - a może już jest...
yarousseau
Mazovia Fishing Team
https://www.facebook.com/mazoviaft/

Offline Artur Kraśnicki

  • Sklep Fish24.pl
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 298
  • Reputacja: 182
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Zielona Góra
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Dzwoneczek na feeder
« Odpowiedź #40 dnia: 29.03.2016, 20:11 »
Mogliby wyprodukować jakieś dzwoneczki elektroniczne które przesyłałyby poprzez bluetooth do słuchawki w uchu sygnał oznaczający drganie szczytówki (branie) i tylko my byśmy to słyszeli :p Kwestia czasu - a może już jest...
Dobre, dobre, nie dzwoniliby po całej rzece :)
Moje paliwo to wędkarstwo bez niego nie jadę.
Pozdrawiam
Artur Kraśnicki

Chub

  • Gość
Odp: Dzwoneczek na feeder
« Odpowiedź #41 dnia: 29.03.2016, 20:20 »
Ogólnie to jeszcze by mogli koszyczki zanętowe z kamerką sprzedawać, żeby widzieć, co tam w koszyku piszczy ;)

Offline yarousseau

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 434
  • Reputacja: 41
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Dzwoneczek na feeder
« Odpowiedź #42 dnia: 30.03.2016, 09:49 »
No raczej ;)
yarousseau
Mazovia Fishing Team
https://www.facebook.com/mazoviaft/

Offline Festusus

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 433
  • Reputacja: 29
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Dzwoneczek na feeder
« Odpowiedź #43 dnia: 30.03.2016, 11:16 »
Ja mam takie grzechotki. Zakładam tylko wtedy jak muszę zająć się czymś innym w danej chwili i nie mogę obserwować szczytówki.
Grzegorz

Non omnis moriar

Offline Opos

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 060
  • Reputacja: 179
  • Płeć: Mężczyzna
  • Uśmiechaj się w każdy dzień :)
  • Lokalizacja: Małopolska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Dzwoneczek na feeder
« Odpowiedź #44 dnia: 30.03.2016, 12:26 »
Ja teraz zakupiłem uchwyt gdzie  wsunę głębiej wędkę w uchwyt, to ryba mi jej nie porwie :P Mam nadzieje że nie trafi się taka co wciągnie wędkę przymocowana do F5R razem z fotelem, bo mnie na miejscu krew zaleje :D
Rafał
Sandacz 52 cm
Jesiotr 115 cm
Karp 75 cm
Leszcz 59 cm
Lin 40 cm
Karaś 43