Ja robię ręką. Mam dwa ball makery Nasha, ale jak mierzyłem czas, to szybciej robi się jednak rękami. Nie wiem czy macie to samo, ale te urządzonka z Nasha mają problem ze sklejaniem się zanęty. Przykleja się do plastikowych foremek często, i trudno kulę wydobyć, czasami też rozrywa się na pół.