Tak, mam klips, technika rzutu, cóż no łowię 12 lat, to wydaję mi się, że już mniej więcej wiem o co chodzi. Nie plątało się notorycznie, tylko co jakiś czas. Na 20 rzutów - 4 splątane (owijka wokół żyłki głównej). Po drugie, hol ryby był jakiś oporny przy helikopterze, nie jestem zwyczajny. Dotychczas wszystkie zestawy miałem in-line, to pierwsze doświadczenie z helikopterem podczas dzisiejszego wypadu i stąd moje pytania.