ABC klasycznego feedera - zestawy

[Arunio]

Tego się ukryć nie da.
Ja mam przypony grubsze.  

[MrProper]

Arek
Pod którymi bym się podpisał  Ale nie chcę dywagacji prowadzić nie praktykując, nie sprawdzając moich domysłów Nie łowię na rzekach. Czasem na kanałach, ale tu jest uciąg minimalny.
Mimo to skrętka więdnie zakładając cięższe przynęty.
Co do Fluo na przypony z włosem, mam podobne przypuszczenia do Twojego zdania. Ale to tylko domysły, nie stosowałem do przyponów. Co znowu nie oznacza że dyskwalifikuje flou.

Staś,
Ja już wyczytałem tutaj, że i na pajęczyny
Sam wybieram cienkie żyłki, ale po rzutach na większe odległości, gdzie żyłka wyglądała jak świński ogon, troszkę pogrubiłem zestawy.
Na pickerze mam jak wspomniałem 0,20 w rezerwie 0,18.
Musiał byś minę widzieć sprzedawcy, jak kupowałem żyłki, do feedera jak patrzył na mnie hihihi

Arek Dieta dieta

[stas1]

Oni nie wiedzą jak się łowi

[MrProper]

Oni mają swoje standardy i tego się trzymają. Nowości, zmiany techniki, to tylko jak podpatrzą, sami nie kombinują
Oczywiście nie mówię o wszystkich

[Arunio]

Zapraszam na moją wodę cwaniaczki. Zobaczę tę waszą dietę (a raczej kocie mordy przy zwisłej żyłce )
Jak wam w warkoczu zagłówkowym walnie klonek pod 3-kę. Oj, miał bym ubaw i dietę!
Żarcik, chłopaki, ale z życia. Bierzcie pod uwagę takie malutkie niuansiki. Pax między łowiącymi.

[stas1]

Aruś ty mniej , my o Holendrach

[Arunio]

Aaaa, Pogubiłem się z wami. A weźcie już nie ściemniajcie.

[stas1]

[MrProper]

Arek
Ja sam pogrubiłem znacznie żyłkę główną po tym świniaczku do 0,25 ale schodzę, schodzę z wagi, na ile jest to możliwe.

I nie neguję, że stosujesz grubsze - rzeczą naturalną, jest dopasować się do łowiska.
Ale dieta by Ci się przydała 


Taa, Staś. Mniej - jak każdy z nas, mu przy każdej wypowiedzi
Ty myślisz, że siedzi tam na sucho

[stas1]

Jak sie gubi, to pewnie nie

[MrProper]

Poczekaj jak się oświeci

[MrProper]

A tak po za tym Panowie za fajną pogawędkę
Muszę spadać gadzinę wyprowadzić i szare komórki dotlenić przy okazji

[Arunio]

Trzymaj się Mario Fajnie w końcu było pogadać o korzeniach i wychodzi na to, niszowych metodach.
Mimo wszystko jednych z najskuteczniejszych.

[Artur Kraśnicki]

Arek trochę racji ma,na bardzo silny uciąg raczej nie,wtedy lepszy jest paternoster,in line ja nie lubię specjalnie,ja stosuję pt dwa węzły albo jak kto woli helikopter dwa węzły

Bardzo skuteczny, jest kilka rodzai w razie czego pytaj

delikatnośc i przede wszystkim opad,tylko ja łowię jak to nazywa Arunio na nitki

Skrętka łowiłem najciężej 80 g w nurcie na odrze i się nie plątało ważne żeby zestaw kłaść prostopadle do nurtu, a nie po skosie bo wtedy się plącze, ale to tylko moje spostrzeżenie.

[Arunio]

Wszystko jest ważne Artur. Każda informacja i spostrzeżenie. Możemy modyfikować swoje zestawy i taktyki. Jest nas tu nie aż tak wielu łowiących na rzece. Ale zawsze coś wpadnie.