Podpowiedzcie jak najlepiej połączyć wcześniej przygotowaną skrętkę z fluocarbonu z żyłką główną.
I jaki zastosować stoper. Zwykły czy cylindryczny, który zakryje węzeł?
Jak robię skrętkę to węzła ją kończącego nie zaciskam do końca tylko przewlekam przez niego linką główną i dopiero wtedy zaciskam i odcinam końcówki - a skrętkę do linki głównej wiążę jak haczyk.
A stoper jaki chcesz... ostatnio przetestowałem takie plastikowe "cusie"
EDIT:
Swoją drogą... jeśli nie masz zapędów zawodniczych to proponuję coś takiego:
1) Na żyłce robisz skrętkę (może byś z szybkozłączką może być bez) tak aby zostało 15-20 centymetrów wolnej linki.
2) Na to nawlekasz najzwyklejszą drucianą agrafkę
3) Wiążesz ten troczek do linki głównej tak aby agrafka "chodziła" w "pętli" z żyłki
Proste jak budowa cepa, potrzebujesz mniej komponentów do zrobienia a na splątania praktycznie w stu procentach zestaw odporny - mi się toto
nigdy nie splątało.