Ja boosstery i inne dipy stosuję tak jak to mówi "stara" szkoła Luka. Wtedy jak standardowy zapach nie chodzi, a mam pewność, że kolor jest dobry. No i oczywiście w nocy, bo wiadomo, że wtedy główną rolę pełni zapach nie kolor. Mam zbyt duży wybór przynęt, żeby jeszcze zwiększać ilość możliwych kombinacji.