Ale kanał z Holandii był wielki i szeroki jak lotnisko, do tego na maksa głęboki. Odra jest wąska, i jest tu zbyt duży faktor szczęścia i losowania stanowiska. Nie chodzi wcale o uciąg, bardziej aby ryby miały się gdzie wycofywać. Właśnie zeszłoroczne łowisko było OK, ponieważ było na maksa równe. Na Odrze masz dołki, wypłycenia itd. W jednych miejscach siedzi ryba a w innych nie. Na dobrych łowiskach najlepsi są często na najwyższych miejscach, bo decydują umiejętności a nie szczęście przy losowaniu. W polskich realiach jednodniowe eliminacje to szczęście, dwudniowe to znowu spore koszta. Final powinien być dwudniowy aby był sprawiedliwy.