Ja coraz częściej spotykam się z taką sytuacją:
Można kupić w dobrej cenie dobry chiński niemarkowy produkt,
szmelc produkowany w chinach dla hipermarketów, szmelc produkowany w chinach
markowany jakąś dobrą firmą. Odniosę się tu do sytuacji jaką widziałem parę
lat temu. Znajomy wysłał do chin baterię umywalkową znanej niemieckiej marki
aby mu ją podrobili. Po jakimś czasie Chińczycy odesłali mu dwie baterie.
Gdyby nie waga (cieńszy korpus w środku) nie dałoby się zgadnąć która jest oryginałem
Z produktami w każdej branży robi się u nas syf. Kostki masła po 180 gramów zamiast 200.
Napoje 1,75 l zamiast 2, ostatnio zwróciłem uwagę, że nawet tabliczka czekolady niby jest w promocji
ale już nie ma 100 gramów tylko np. 80. Dla mnie to jest chamstwo i tyle.