Wątpię, że zdąży do końca roku dojechać z Chin a od nowego roku mają trzepać 100% przesyłek i wysyłać na VAT
Pytanie czy to jest możliwe. No chyba że zatrudnią armię urzędników....
Dokładnie. Dlatego VAT normalnie naliczany jest do każdego produktu w chwili zakupu.
Choć patrząc na decyzję tych oderwanych od rzeczywistości idiotów w rządzie, to mogą wpaść na to, by zatrudnić armię "sprawdzaczy". Zapłacić im za to w skali kraju 5 mln miesięcznie, a vatu ściągnąć 4 mln.