Poldek, powiedz mi jedno. Oferta JEST podejrzana, według wszelkich zasad higieny internetowo-zakupowej. Zagraniczny portal, konto zupełnie świeże, zarejestrowane na podejrzany podmiot w jeszcze innym kraju, brak opinii, szeroka oferta topowego sprzętu w nienaturalnie niskich cenach, dziwne zapisy w regulaminie, błędy w ogłoszeniach.
Jaka jest szansa, że jakiś dobry samarytanin wyprzedaje tysiące kolowrotków dziesiątki procent taniej niż konkurencja?
Wrzucasz ciągle informacje mające przekonać innych, że jednak wszystko jest z ofertą w porządku. Przykkadasz się do tego lepiej niż niejeden sprzedawca w sklepie wędkarskim w Polsce.
Z jakiego powodu uważasz że warto to robić, nawet gdyby choć jedna osoba miała zostać oszukana?