To fakt. Krętlik niszczy przypon, łącznik zaś nie. Poza tym szybkość wymiany...
Jednak jeżeli chodzi o sama konstrukcję łącznika, to nie jest to wcale łatwe. Rodzajów plastiku jest mnóstwo, tutaj zaś trzeba wyprodukować maleństwo złożone z dwóch części, na dodatek kopiować nie ma jak za bardzo
I co istotne, łącznik musi być bardzo mocny, aby wytrzymał i żyłkę, i plecionkę, i rybę. O wiele łatwiej zrobić plastikowe wiadro z miską i pokrywką, niż taki łącznik