Gratulacje dla tych co połowili

Piękne liny

Mi udało się dzisiaj wyskoczyć na najmniejszą rzeczkę w mojej okolicy. Bardzo rzadko na niej łowię,ponieważ raczej nie ma co spodziewać się na niej jakiś dużych wyników.
Średnia szerokość to 4m. Głębokość 1,5m to już spory dołek. Nie wątpliwym plusem są piękne widoki. Rzeczka pięknie meandruje wśród pól i lasów.
Z ryb jakie się łowi to kleń,jelec. Rzadziej płoć. Kiedyś występowała świnka. I co świadczyło o czystości rzeczki, strzelba potokowa. Niestety przez co raz to większą melioracje pól, rzeczka co raz bardziej przypomina rów melioracyjny

Ze względu na to,że nie występuje w niej praktycznie okoń,który często"przeszkadza" kiedy mamy rosówkę na haczyku,lubię łowić,tak jak ktoś na forum napisał,na macanego. Rosówka na haku i co róż zmiana miejsca.
Dzisiaj byłem lekko ponad 3h. Udało się dorwać dwa kleniki. 30cm i 33cm. Jeden miał coś z okiem. Szału nie było.
Zastanawiam się czy nie skupić uwagi na tej rzeczce w podczas krótkich wypadów 2 godzinnych w środku tygodnia.



