Gratulacje Panowie!

Artur, ładnie natrzaskałeś na Odrce, super!

Łukasz - znowu grube ryby!

Ostry - konkretny urobek, sumki też super

Wczoraj, jako, że aura nie sprzyjała pracy na zewnątrz, postanowiłem wyskoczyć na Tamizę zobaczyć czy nocka da jakies ryby. Woda ostatnio zwolniła, jest czysta, a to oznacza słabe brania. Ale liczyłem, że deszcz, który tak sobie polał, coś odmieni. Nad wodą jednak dalej to samo, mały uciąg i przejrzystość niczym w górskim strumieniu.
Tym razem zanęciłem dośc sporo koszykiem z Guru, dużym. Ile tam wchodzi towaru! Wprowadziłem pół puszki kukurydzy, licząc na zatrzymanie leszcza, oprócz tego mieszanka pelletów, miks 50/50.
O 23 pierwsze branie i od razu trzask prask! Brzana! Na najsłabszym zestawie z pelletem 12 mm pikantna kiełbasa. I co się okazało, moja życiówka (wyrównana) - 81 cm

Póxniej były leszcze, wiadomo, płoć 33 cm (na peletet 14 mm Ghost Green). I o 2.30 brania ustały. Dopiero o świcie coś poskubało i wpadła płotka 31 cm. O 6 rano się zawinąłem.
Ogólnie jedna brzana 81 cm, siedem leszczy, tradycyjnie w przedziale 50-60 cm, jeden leszczyk 40 cm i dwie płocie - 33 i 31cm. Jak na taką wolna i czystą wodę - sesja rewelacyjna. Ciekawostką było to, że strasznie dobrze spisywała sie Lava pikantna kiełbasa. Wg mnie trafiłem w rzecznego 'mistrza', pellety pikantna kiełbasa 14 i 12 mm też rządziły.


