Ahh te Wasze Brzaniska

Ja dzisiaj z racji wolego czasu, zrobiłem krótki 3 godzinny rekonesans na małej nizinnej rzeczułce.
Łowiłem na przepływankę, szukając grubych płoci, kleni, jazi. Niestety żadnej większej rybki nie udało mi się skusić, złowiłem łącznie 7 sztuk małych kleników. Zabawa mimo wszystko udana

Było bardzo ciepło jak na luty, słońce fajnie dzisiaj operowało, nawet porywisty wiatr nie popsuł mi humoru
