Gratuluję i jednocześnie zazdroszczę tym co połowili 

W czwartek był mój pierwszy wypad na ryby, a dzisiaj drugi, oba dni po 6h i ani jednego nawet brania. Zanęta MMM + pellet lorpio 50/50, wiele różnych przynęt typu dumbelssy, pelety, kulki, kuku i zero wyniku 

 Pocieszające jest to, że nie tylko ja na tym łowisku nic nie połowiłem, może następnym razem będzie lepiej.
Jeszcze raz gratuluję pięknych rybek 
