A więc jak pisałem z nad wody
Wędki w wodzie od 7:10 i jak do tej pory lipa
Dwa szarpnięcia na dumbelsa tutti frutti i nic po za tym
Teraz poleciał neo baits i czekamy 
Ja tu gadu gadu a tu życiówka lina 
48cm około 1800gram tutti frutti
W miedzy czasie mały leszczyk
Odnotować 11 godzina 
Jak Ryb nie całuję, to ten na do widzenia dostał soczystego


Cholera znowu mi zdjęcia obraca


Tu trzeba odjąć wagę Podbieraka - 350gram

Około godziny 11:15 wziął ten Leszczyk właśnie na neo baitsa

Do grona wisielców dołączył leszcz 48cm
Dwa japońce, jeden 38 drugi mniejszy niemierzony, ale jakoś podobny.
Wszystko tutti frutti.
Brawa dla reszty którzy spędzają czas nad wodą i łowią lub też nie😀👍.
Kolejny Zameldował się Karaś- jakieś 20min później ( nie mierzony )

Następnie w miejscu gdzie wziął Lin, uwiesił się leszcz 48cm

Na Koniec kolejny Karaś, tego postanowiłem już zmierzyć okazało się że zabrakło mu do mojej życiówki 2cm- miał 38cm

Plan miałem posiedzieć dłużej, ale byłem tak szczęśliwy z życiówki Lina że powiedziałem sobie - szczęścia na dziś wystarczy co by nie ogłupieć

Podsumowując moje trzy ostatnie wypady, metoda vs koszyk- metoda z tyłu
Wypad pierwszy- metoda/koszyk 4:3
Wypad drugi- metoda/koszyk 0:3
Wypad trzeci- metoda/koszyk 2:3
Ale za to dała mi dwie życiówki, i nie odstawie jej na bok

Dodam tylko że na metodę łowię od tego roku