Ja wróciłem z nocki na komercji. Krotko mówiąc. Dwa dni, 33 karpie, największy 4,3kg
Najlepszy przynety: Feeder Bait Imago,Sonu crab, soft pellet Sonu bloodworm. Sprawdziłby sie jesCze, ale słabiej, truskawka Lorpio, dumbelsy Lorpio kolos, dumbelsy Sonu bloodworm i tiger fish, kulki Sonu tiger fish. Jedna wedka metoda, druga hybryda z woreczkami pva
W metodzie Sonu mięsna plus aller 2 i 3mm i bajt tech 2mm klasyczny.
W pva, te same pellety, plus jakies pokruszone kulki. Był to zestaw dnia, a lowilem na niego po raz pierwszy

Aczkolwiek ryb było po równo mniej wiecej, z delikatna przewaga pva. Chyba bede to teraz stosować zamiast pellet feedera, ktorego w pierwszy dzien miałem, a dopiero drugiego założyłem ta hybrydę i rybostan na koncie sie zwiększył

niestety, zepsułem krzesło

Oraz strasznie spodobał mi sie tripod kolegi

Dzien dziecka blisko...

Kurde. Jednak nie krotko

. Sorry Panowie
Tak sie spaliłem. W słońcu parzyło. Nogi, ręce. Koszulki nie ściągnąłem, bo rok temu, po takiej rzeczy milem bąble na plecach, a po za tym, za duzo dziewczyn by sie rzuciło...



Pozdro!




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk