Jędrek - to faktycznie udana sesja na Uroczysku. Fajnie, że różne gatunki się trafiły. Większość nastawia się tam chyba na karpia, a widać, że inne fajne ryby też tam pływają.
mariospin - gratuluję ładnego karpiszona i amura! Sprzęt musiał być mocny.
Radku, u mnie w tym roku same takie liny biorą. Nie mogę przekroczyć 40. No, może w 4 przypadkach była przekroczona, ale moja dziwaczna zasada każe mi zawsze odejmować 1 cm od uzyskanego pomiaru i stąd zawsze brakuje te parę milimetrów do 40

Sławku, czyli rozumiem, że zacząłeś uskuteczniać coś, co nazywa się HM-feeder

Ostatnio Mirek mnie uświadomił, że oznacza to Heavy Metal Feeder

Ja stawiałem na Heavy Method Feeder

Gratuluję ładnych karpi!
Damianie, gratuluję tego półmetrowego leszcza!

Sebek, przyjemnie jest pobijać życiówki, co? Gratulacje!
Jędrekk - super leszcze Ci podeszły. Szkoda, że musiałeś uciekać.
Wojtku, zacne gatunkowo ryby. Karasie i liny uwielbiają takie robaki. Szkoda, że na niewielu moich wodach da się na nie łowić. Ilość drobnicy powoduje, że trzeba by mieć chyba z 20 litrów tych robaków i co minutę wyciągać te żarłoczne małe bestie.
A to z mojej piątkowej wyprawy.
Pierwszy linek (35 cm) wziął o 15:40. Drugi (prawie 40 cm, znowu "prawie") o 19:00.
Oba z dalekich rzutów (ponad 50 metrów). Tym razem przy brzegu, przy trzcinach nie było żadnych brań.

