Witam
Na wstępie chciałem podziękować kolegom, że moje wpisy się podobają i czytacie je
![Uśmiech :)](https://splawikigrunt.pl/forum/Smileys/Emoji/smiley.png)
Dziękuje!
Tak jak w lany poniedziałek, dziś wybrałem się w to samo miejsce, gdzie wtedy połowiłem. Pojechałem autobusem 6.16. Szybko zajechałem nad wodę, rozłożyłem się. Łowiłem tak jaki ostatnio - na jedną wędkę na przepływankę z przytrzymaniem i wypuszczaniem. Zestaw tak jak ostatnio bolonka 5 m, nie wielki kołowrotek, żyłka 0.16 wczoraj nawinięta. Stick - mój ulubiony - 1.5 g, jedna oliwka 1.25 g, przypon 0.10, haczyk 0.12. Mój ulubiony zestaw na tą rzekę.
Rozrobienie zanęty jak zwykle, na samym początku. Zanęta własnej roboty, 2 kg z dodatkami. 1.5 kg gliny. Oraz pinka. Gotowe! Kilka kul zanętowych do wody i zaczynamy łowienie.
![](http://zmniejszacz.pl/zdjecie/400/4733774_1.jpg)
Kilka przepuszczeń sticka a tu zaczep. Ostatnio nie było w tym miejscu zaczepu, przypon zerwany... Zmiana przyponu na nowy, wczoraj sobie powiązałem kilka nowych, żeby mieć gotowe na dziś. Jest 1 ryba! Nawet nie widziałem brania. Uklejka. Widzicie jakich wymiarów.
![](http://zmniejszacz.pl/zdjecie/400/4733775_2.jpg)
Znów kilka przepuszczeń sticka. Nie duży jelec. Znów zaczep, zerwałem przypon. Coś mi się wydaje, że ten wędkarz, co w poniedziałek widział jakie ryby wyciągam, po złości coś powrzucał... W tym miejscu gdzie nie powinno, wystawały gałęzie z wody. Jakby było cieplej, wszedłbym do wody i powyciągał to. A tak to chyba musiałem przejść dalej w inne miejsce. Bo mi się to nie kalkuluje - zrywanie przyponów i wiązanie na nowo. Jeszcze jedno przepuszczenie sticka.
![](http://zmniejszacz.pl/zdjecie/400/4733771_3.jpg)
Jest okonek! Ostatnio w lany poniedziałek nie miałem żadnego okonia. Patrzcie jakie bydle
![Duży uśmiech :D](https://splawikigrunt.pl/forum/Smileys/Emoji/cheesy.png)
Z wrażenia popuścił mi na palec
![Duży uśmiech :D](https://splawikigrunt.pl/forum/Smileys/Emoji/cheesy.png)
Świntuch! Myślę sobie, nie ma sensu siedzieć, zawinąłem się dalej.
![](http://zmniejszacz.pl/zdjecie/400/4733773_4.jpg)
Wybrałem sobie takie miejsce, jakie widzicie na zdjęciu. Zabrałem ze sobą też podbierak. Ale tak to bywa, jak jest podbierak to nie ma co podebrać...
![](http://zmniejszacz.pl/zdjecie/400/4733772_5.jpg)
Dzisiaj wziąłem ze sobą też siatkę na ryby, żeby je przetrzymywać w wodzie - co fajniejsze sztuki. A potem zdjęcie grupowe
![Uśmiech :)](https://splawikigrunt.pl/forum/Smileys/Emoji/smiley.png)
O ile coś by było.
![](http://zmniejszacz.pl/zdjecie/400/4733776_6.jpg)
Kilka kul w nowe miejsce. I jest pierwsze branie. Nie duży jaź. Ale holowałem go z daleka i po drodze zszedł z haka.
![](http://zmniejszacz.pl/zdjecie/400/4733779_7.jpg)
Kilka przepuszczeń sticka i jest znów jaź. Podbierak w ruch, elegancko go podbiorę, chodź ryba i tak nie duża. A na nowym miejscu brzeg nie był wysoki, to można było go podebrać ręką. Ale chociaż sobie podbierak zamoczę, bo nigdy nie wiadomo.
![](http://zmniejszacz.pl/zdjecie/400/4733781_8.jpg)
I to był jedyny jaź, jakiego złowiłem.. Nie całe 34 cm jak widzicie na zdjęciu.
![](http://zmniejszacz.pl/zdjecie/400/4733786_9.jpg)
Później nie duży klenik, nie miał nawet wymiaru. Później znów następny, też bez wymiaru. Było tego ze 3 sztuki. 3 nie wymiarowe, więc nie biorę ich pod uwagę do końcowego wyniku.
![](http://zmniejszacz.pl/zdjecie/400/4733777_10.jpg)
Wreszcie płotka, ciut większa. Na przemian z jelcami. Raz większe, raz mniejsze.
![](http://zmniejszacz.pl/zdjecie/400/4733778_11.jpg)
A to miejsce na którym dzisiaj łowiłem. W wiaderku zanęta; w misce przynęty, miarka, ręcznik i oczywiście siedziałem sobie cichutko, spokojnie na wiadereczku, zarzucałem zestaw przed siebie, wypuszczałem na 40 gdzieś metr. Po drodze przytrzymywałem zestaw, delikatnie w nie których miejscach omijając wodne przeszkody. Po prostu znam ten odcinek rzeki, wiem gdzie sticka puścić, gdzie przytrzymać i to dzisiaj dawało radę.
![](http://zmniejszacz.pl/zdjecie/400/4733780_12.jpg)
Jest wreszcie większa płotka.
![](http://zmniejszacz.pl/zdjecie/400/4733785_13.jpg)
Też taka 25.
![](http://zmniejszacz.pl/zdjecie/400/4733782_14.jpg)
Jak widzicie, równe 25 cm.
![](http://zmniejszacz.pl/zdjecie/400/4733783_15.jpg)
Jeszcze jedna 25. Było kilka płoci, po 22 - 23 cm. Takie akurat mi dzisiaj weszły na ten krótki czas jaki dzisiaj łowiłem.
![](http://zmniejszacz.pl/zdjecie/400/4733787_16.jpg)
Wcześniej musiałem skończyć. Przed 14 zwinąłem klamoty, pojechałem do domu. A szkoda, bo do wieczora coś ładniejszego by podeszło. Ale to innym razem. Sprawy domowe ważniejsze niż przyjemność.
W sumie złowiłem 36 ryb. Jak to się mówi "do wzięcia". Dużo brań, nie zaciętych, parę spinek. Cieplutko, w krótkim rękawku przez dłuższą chwilę siedziałem na łowisku. Odpocząłem, kilka przemyśleń co do taktyki na następną wyprawę.
![](http://zmniejszacz.pl/zdjecie/400/4733784_18.jpg)
No i tyle Panowie z dzisiejszego mojego wyjazdu.
Jeszcze na koniec grupowe zdjęcie do pamiętnika. Powrót do domu i myślenie o kolejnym już wyjeździe nad wodę
![Uśmiech :)](https://splawikigrunt.pl/forum/Smileys/Emoji/smiley.png)
![](http://zmniejszacz.pl/zdjecie/400/4733788_17.jpg)
Pozdrawiam