Autor Wątek: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016  (Przeczytany 207688 razy)

Offline cumbajszpil

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 050
  • Reputacja: 40
  • Volenti non fit iniuria...

Offline Oman

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 594
  • Reputacja: 41
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #316 dnia: 01.06.2016, 21:25 »
Tu?
http://allegro.pl/pojemnik-do-pobierania-kalu-20-ml-niejalowy-i6017305783.html

Rzeczywiście, chyba masz rację. Pierwotnie myślałem, że to pojemnik na mocz ale wizualnie mi nie pasował.
Dominik

Offline cumbajszpil

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 050
  • Reputacja: 40
  • Volenti non fit iniuria...

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 352
  • Reputacja: 537
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #318 dnia: 02.06.2016, 17:49 »
Dziękuję koledzy za gratulacje, co do kulek, które najlepsze smaki - cały czas jestem w czasie testów, kulki są niesamowite, tak samo jak i pod spławik i pod metodę. Najwięcej brań i oczywiście 4 linki które złowiłem i te większe ryby, które zerwałem skusiły się na kulki o kolorze białym - banan i ciut ciemniejsze - czosnkowe. Na nie przeważnie łowiłem, nie było potrzeby zmieniać na inne smaki. A, że zerwałem 3 przypony pod te kulki, więc skończyłem test i łowienie na nie w wczorajszym dniu.
Co do pojemników, to są pojemniczki na kał, tylko trzeba delikatnie odciąć łopateczke przymocowaną do przykrywki. Tak jak powiedziałem - odciąć nie ukręcić - bo to delikatny plastik! Ale dobre pojemniczki, w takim jednym pojemniczku mieści się około 40 kulek 8 mm.
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #319 dnia: 02.06.2016, 17:57 »
Nie rozumiem Sylwek,czemu uparłeś się wiązać przypony z włosem na łopatce.
Weź haki Drennana z oczkiem Specimen. Mają długi trzonek. Węzeł bez węzła i masz przypon w minutę max. Zobacz też haki Drennana http://allegro.pl/haczyki-drennan-specimen-sweetcorn-nr-8-i6090152499.html
 Lubisz utrudniać sobie zycie. ;)
Jak by co? Sam stosuję haki Gamakatsu. Ale w innych celach i zestawach. Cierpliwy z ciebie Ziom! :-[
Arek

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 352
  • Reputacja: 537
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #320 dnia: 02.06.2016, 18:08 »
Nie rozumiem Sylwek,czemu uparłeś się wiązać przypony z włosem na łopatce.
Weź haki Drennana z oczkiem Specimen. Mają długi trzonek. Węzeł bez węzła i masz przypon w minutę max. Zobacz też haki Drennana http://allegro.pl/haczyki-drennan-specimen-sweetcorn-nr-8-i6090152499.html
 Lubisz utrudniać sobie zycie. ;)
Jak by co? Sam stosuję haki Gamakatsu. Ale w innych celach i zestawach. Cierpliwy z ciebie Ziom! :-[

Rozumiem Arunio, widzisz, sam sobie utrudniam życie. Ale te haczyki Gamakatsu są lepsze od Drennanowskich pod spławik. Są z cięższego druta. Tylko trzeba się trochę z nimi pobawić i starannie to zawiązać, co zajmuje dużo czasu i nie raz trzeba powtarzać wiązanie, bo coś nie wyszło, coś się źle zawiązało. Ale ja jestem do takich rzeczy cierpliwy i jeden rodzaj haczyków wiążę pod kilka rodzai zakładania przynęty.

Pozdrawiam
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

Offline pio19681

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 099
  • Reputacja: 42
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: KIELCE
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #321 dnia: 02.06.2016, 18:11 »
Cierpliwość Pyzy potwierdzam własną krwią... :D Ostatnio na rybach walczył z plecionką przy moim spombie kilka razy i nawet powieka mu nie drgnęła. :rain: :beg:
"Dopóki nie było internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów..."
S. Lem.

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 352
  • Reputacja: 537
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #322 dnia: 02.06.2016, 18:17 »
:D
Piotrek kiedy jedziemy na noc :P Ja dzisiaj też mam dzień wolny, miałem jechać na ryby, ale odpuściłem sobie, bo wczoraj jak byłem na rybach przedzierałem się przez chaszcze i pokrzywy do miejsca, w którym łowiłem i coś musiało być w krzakach, że do końca dnia swędziały mnie nogi... A wieczorem i dzisiaj coś mi przy kolanie napuchło i chodzić za bardzo nie mogę ani zginać kolana... Chyba coś mnie wczoraj ugryzło.

Pozdrawiam
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

Offline pio19681

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 099
  • Reputacja: 42
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: KIELCE
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #323 dnia: 02.06.2016, 18:22 »
To nieciekawie... Weź coś na odczulenie. Jak nie pomoże to wizyta lekarska będzie konieczna. Też tak miałem. Uchlało mnie coś na Wolicy w nogę. Nie mogłem chodzić kilka dni. No i antybiotyk był konieczny. Co do nocki, to musimy ustalić termin. Kiedy masz wolny weekend?
"Dopóki nie było internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów..."
S. Lem.

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #324 dnia: 02.06.2016, 18:24 »
Nie rozumiem Sylwek,czemu uparłeś się wiązać przypony z włosem na łopatce.
Weź haki Drennana z oczkiem Specimen. Mają długi trzonek. Węzeł bez węzła i masz przypon w minutę max. Zobacz też haki Drennana http://allegro.pl/haczyki-drennan-specimen-sweetcorn-nr-8-i6090152499.html
 Lubisz utrudniać sobie zycie. ;)
Jak by co? Sam stosuję haki Gamakatsu. Ale w innych celach i zestawach. Cierpliwy z ciebie Ziom! :-[

Rozumiem Arunio, widzisz, sam sobie utrudniam życie. Ale te haczyki Gamakatsu są lepsze od Drennanowskich pod spławik. Są z cięższego druta. Tylko trzeba się trochę z nimi pobawić i starannie to zawiązać, co zajmuje dużo czasu i nie raz trzeba powtarzać wiązanie, bo coś nie wyszło, coś się źle zawiązało. Ale ja jestem do takich rzeczy cierpliwy i jeden rodzaj haczyków wiążę pod kilka rodzai zakładania przynęty.

Pozdrawiam
Masz rację. Ale cienki drut(to tylko moje zdanie) Ma sens aż tak bardzo,jeśli na niego nawlekamy delikatne przynęty. Przy włosie,dla mnie to już nie ma takiego znaczenia. Jak lubisz haki z cienkiego drutu,zobacz Ownera. Są cienkie i z oczkiem. :D A z kolanem? No od ugryzienia taki problem? Raczej jakieś zapalenie! Współczuję!!
Arek

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 352
  • Reputacja: 537
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #325 dnia: 02.06.2016, 18:36 »
Nie rozumiem Sylwek,czemu uparłeś się wiązać przypony z włosem na łopatce.
Weź haki Drennana z oczkiem Specimen. Mają długi trzonek. Węzeł bez węzła i masz przypon w minutę max. Zobacz też haki Drennana http://allegro.pl/haczyki-drennan-specimen-sweetcorn-nr-8-i6090152499.html
 Lubisz utrudniać sobie zycie. ;)
Jak by co? Sam stosuję haki Gamakatsu. Ale w innych celach i zestawach. Cierpliwy z ciebie Ziom! :-[

Rozumiem Arunio, widzisz, sam sobie utrudniam życie. Ale te haczyki Gamakatsu są lepsze od Drennanowskich pod spławik. Są z cięższego druta. Tylko trzeba się trochę z nimi pobawić i starannie to zawiązać, co zajmuje dużo czasu i nie raz trzeba powtarzać wiązanie, bo coś nie wyszło, coś się źle zawiązało. Ale ja jestem do takich rzeczy cierpliwy i jeden rodzaj haczyków wiążę pod kilka rodzai zakładania przynęty.

Pozdrawiam
Masz rację. Ale cienki drut(to tylko moje zdanie) Ma sens aż tak bardzo,jeśli na niego nawlekamy delikatne przynęty. Przy włosie,dla mnie to już nie ma takiego znaczenia. Jak lubisz haki z cienkiego drutu,zobacz Ownera. Są cienkie i z oczkiem. :D A z kolanem? No od ugryzienia taki problem? Raczej jakieś zapalenie! Współczuję!!

Aruniu masz rację, że cienki haczyk pod robaki, ale ja wczoraj przypon zrobiony przez siebie przywiązałem kulkę, oczywiście miałem brania. A jeżeli bym nie miał brań, to do tej kulki na przyponie na haczyku nabiłbym 2-3 pinkie, by podkreślić atrakcyjność przynęty, oczywiście miałem też dip, żeby tą całość zadipować wraz z haczykiem i to rybom podać do skosztowania. Oczywiście spławiki wyważyłem pod wagę kulki, tzn 8 mm kuleczki, ale w nie długim czasie jeden przypon straciłem o zaczep, 2 przypony zerwałem na rybie, żałuje tylko, że nie porobiłem więcej tych przyponów, bo do końca wędkowania, może bym miał jeszcze jakieś fajne ryby. Następny raz jak tam pojadę, nawiąże sobie więcej tych przyponów, ale jaki znam życie nic nie będzie brało.
Pozdrawiam

PS. Oczywiście dip w proszku, i wyszedł taki fajny klusek, który by leżał na dnie w łowisku.
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

Offline Czarosław

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 270
  • Reputacja: 48
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Ząbki
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #326 dnia: 02.06.2016, 19:39 »
Super relacja!
Co do tych kulek
Podobają ki sie ich smaki, ale rozmiar 8mm mnie przeraża. Nie lubie az tak małych kulek. Jesli juz małe to dumbelsy. A te to wydają mi sie za małe :/


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Zapraszam do polubienia mojej strony!
https://m.facebook.com/FeederRadomTeam/
Pozdrawiam, Cezary 😜

Offline koras

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 797
  • Reputacja: 196
  • Płeć: Mężczyzna
  • Więcej sprzętu niż talentu :D
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #327 dnia: 02.06.2016, 20:22 »
Najwięcej brań i oczywiście 4 linki które złowiłem i te większe ryby, które zerwałem skusiły się na kulki o kolorze białym - banan i ciut ciemniejsze - czosnkowe.

 :thumbup: Czosnkowe akurat mam, muszę im dawać więcej szans na wykazanie się
Marcin

Offline Piitubski

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 459
  • Reputacja: 25
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #328 dnia: 02.06.2016, 20:29 »
Pyza, oby to nie był kontakt z barszczem sosnowskiego.

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 352
  • Reputacja: 537
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #329 dnia: 02.06.2016, 20:54 »
Dzięki jeszcze raz koledzy za gratulacje! Pozwoliłem sobie zrobić zdjęcie haczyka z przynętą w 3 rodzajach :) w jakich miałem go stosować:

I zdjęcie: goła kulka na którą miałem brania.


II wersja w razie jakby I nie była skuteczna z dodatkiem dwóch pinek, które na tym haczyku idealnie pracowały.


III wersja jakby I i II nie była skuteczna, miałem zastosować zalane to wszystko w dipie proszkowym, smak i zapach dopasowałbym na łowisku i na pewno może coś by się zawiesiło.


A tak to łowiłem wersją I, 4 nie wielki linki do III etapu nie doszedłem, więc nie wiem co by mi przyniósł wersja II i III....



Pozdrawiam

oczywiście gdybym miał więcej przyponów powiązanych, to bym zastosował wszystkie III wersje pokazane na zdjęciu :)
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek