Autor Wątek: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016  (Przeczytany 207562 razy)

Offline Czarosław

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 270
  • Reputacja: 48
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Ząbki
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #630 dnia: 04.08.2016, 21:22 »
Jestem a dynamite


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Zapraszam do polubienia mojej strony!
https://m.facebook.com/FeederRadomTeam/
Pozdrawiam, Cezary 😜

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 352
  • Reputacja: 537
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #631 dnia: 06.08.2016, 12:02 »
Witam

Oto relacja z mojego wczorajszego pobytu nad wodą:

tak na szybko, taka krótka relacja - po prostu mało zdjęć, musiałem oszczędzać baterię w telefonie, bo nagrałem krótki film z wózkiem Anaconda - dojazd na łowisko oraz po zakończeniu wędkowania powrót, więc baterię musiałem oszczędzać. Dlatego będzie tak krótka relacja ;)


Zaczynamy!

Urlop, więc tak jak mówiłem tak zrobiłem, nastawiłem zegarek na pierwszy autobus, który jest po 4, ale, że źle ustawiłem sobie datę w telefonie, budzik nie zadzwonił, żona mnie obudziła o 4:07, już ptakach.. Na ten pierwszy nie zdążyłem, nie mam możliwości teleportacji na przystanek z moim całym majdanem - jeszcze tego nie wynaleziono ;D więc pojadę drugim, który jest po 5. Chwila jazdy autobusem, jesteśmy już z całym majdanem na miejscu. Przepraszam za widok, bo kolejny widok tego miejsca, tak jakby się powtarzał, ale widok warty wstawienia :)


Jeszcze jedno zdjęcie tego łowiska, słońce już wysoko. Zasuwamy dalej, do końca asfaltowej drogi, i w tym momencie nakręciłem krótki film z jazdy z góry na moje łowisko, po naturalnym terenie wózkiem Anaconda. Film zamieszczę na końcu opisu, z góry zapraszam do obejrzenia!


Zajechałem na docelowe miejsce. Rozkładamy sprzęt na moje wczorajsze wędkowanie. Widzicie po zdjęciu, dużo miejsc wolnych na łowisku, znakiem tego, że ryba nie bierze lub że jest jej chyba mało... Ja lubię takie wyzwania i taki odpoczynek na łonie dzikiej natury.


Moim celem, było wypróbowanie kulek 10 mm na moim łowisku. Taka mała rywalizacja między dwoma tymi firmami.


W obydwóch podajnikach użyję takiej samej zanęty. Powiem wprost, piep*rzyć drogie zanęty, użyję takiej, którą stosowałem do tej pory i sprawdzała się na tym łowisku - jak to Luk powiedział - na żyletki ;) skład tania zanęta, doprawiona moimi dodatkami, zmielona konopia, zmielona ziarna surowej kukurydzy, mniejsze i większe kawałki, atraktor na słodko + kilka dodatków.


Odległość wędkowania zaznaczyłem markerem. 40 - 45 m od brzegu.


Na obydwóch wędkach a raczej na kołowrotkach odległość rzutu do markera zaznaczyłem na gumie z dętki rowerowej, nie na klipie, w razie brania jakiegoś bonusu, jakiejś większej ryby co jest rzadkością jakoś ostatnio u mnie na naturalnym łowisku, żebym później nie pluł sobie w brodę, ze straconą rybą, po to właśnie ta guma :)


Pelet, którym będę donęcał 8 mm, podajniki Mikado na obydwóch zestawach 40 g. Przypony takie same. Z żyłki fluocarbonowej. Haczyk nr 12 z pushstopem.


Za pomocą procy FOXa, a raczej mieszka z gumami, które ostatnio zamówiłem, pod nęcenie peletem. Będę donęcał miejsce wyznaczone przez marker.


Jak się okazało, brały mi nie wielkie leszcze.


Kilka płotek złowiłem, nawet taka mała mi się trafiła jak na zdjęciu. Nie wiem w jaki sposób łyknęła kulkę 10 mm :D



Było bardzo ciepło, temperatura 30 stopni. Gdy bardziej słońce dokuczało, co jakiś czas wchodziłem do wody i kąpałem się, bo najgorszą rzeczą być nad wodą, to po prostu sobie tego nie wyobrażam, żeby nie móc sobie popływać (no chyba, że się nie umie, to już inna sprawa, ale można w wodzie posiedzieć, przy tak wysokiej temperaturze :) )

Jak widzicie temperatura była spora, ciśnienie bardzo małe, wielki skok ciśnienia między wczorajszym dniem a dzisiejszym. A dzisiaj w Kielcach od rana ciągle pada, pogoda się sprawdza. Wynik wczorajszego wędkowania 14 sztuk Dynamite Baits : 7 sztuk Starbites. A więc skuteczniejszymi kulkami w dniu wczorajszym okazały się być Dynamite Baits. Pomimo, że bonusa wczoraj nie złowiłem, to i tak odpocząłem nad wodą. Te kulki nadal będę testował i używał. Może w innym dniu jeszcze jeden test tych kulek, bo po jednym teście przy takiej temperaturze i pogodzie wynik nie jest przesądzony, przy moich pazernych leszczykach. Po dniu wędkowania, relaksie, kąpieli czas był najwyższy wracać do domu. Czekał mnie jeszcze powrót do domu z całym majdanem. I tutaj zapraszam na drugi film, z powrotu.


Pozdrawiam kolegów i zapraszam do obejrzenia dwóch filmów oraz odwiedzania mojego wątku. Następny wyjazd nie długo. Tym razem ze spławikiem przepływanka, bardziej aktywne wędkowanie.



PS. to są moje pierwsze filmy. nie mam doświadczenia, jeżeli się podobają, prosiłbym o subskrypcję mojego kanału :) Łapkę :thumbup:

Dziękuję!
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

Offline Czarek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 550
  • Reputacja: 87
  • Płeć: Mężczyzna
  • FKM
    • Galeria
    • FKM
  • Lokalizacja: Wawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #632 dnia: 06.08.2016, 13:15 »
Fajnie się sprawuje wózeczek. Okolica idealna do odpoczynku z wędką. Lubię takie wody.

Co do filmów - pierwsze koty za płoty.  Filmowanie z ręki nie jest proste.  Dobrze jest też ułożyć sobie w głowie jakiś tekst. Mnie chybaby trema zjadła.
Jak dla mnie jest dobrze. Spróbuj sfilmować fragment holu ryby - może z użyciem statywu.
Pyza reżyser :)   ode mnie :thumbup:
Pozdrowienia
Czarek FKM

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 352
  • Reputacja: 537
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #633 dnia: 06.08.2016, 23:11 »
Fajnie się sprawuje wózeczek. Okolica idealna do odpoczynku z wędką. Lubię takie wody.

Co do filmów - pierwsze koty za płoty.  Filmowanie z ręki nie jest proste.  Dobrze jest też ułożyć sobie w głowie jakiś tekst. Mnie chybaby trema zjadła.
Jak dla mnie jest dobrze. Spróbuj sfilmować fragment holu ryby - może z użyciem statywu.
Pyza reżyser :)   ode mnie :thumbup:

Dzięki Czarek!
Z tym kręceniem holu ryby, to chyba żartowałeś :D Musiałbym się przenieść z mojej wody na komercję, żeby taki hol nakręcić :P  I jest właśnie w tym problem i nici z takiego filmu, bo ja w takich miejscach nie łowię :D

Pozdrawiam
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

Offline Kafarszczak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 325
  • Reputacja: 162
  • Ważne, aby uwierzyć w moc zanęty i przynęty! :)
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #634 dnia: 07.08.2016, 06:19 »
Sylwku czyżby to początek nagrywania filmików? 😁.
Krzysztof

Offline boruta

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 592
  • Reputacja: 182
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: okolice Ostrowca Św.
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #635 dnia: 07.08.2016, 09:18 »
Wybrał byś się Sylwku na jakaś komercje bo łowienie w okolicach Kielc masochizmem zalatuje trochę hehe. Opisy wypraw i foty super jak widzę że jakąś nową wyprawę zrelacjonowałeś do zaczynam czytać forum od Twojego wątku. Ale żal mi Cie trochę tyle przygotowań jazda na łowisko komunikacją miejską fajny sprzęt, zanęty i przynęty i znów same żyletki.
Paweł

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 743
  • Reputacja: 2004
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #636 dnia: 07.08.2016, 09:38 »
Pyza, zrozum, że Twoim wodom dalej do naturalnych niż niektórym ładnym komercjom.
Nie mówię, żebyś poszedł połapać na wannę z karpiami, ale na pewno w okolicy masz coś dużego ciekawego, w czym fajne rybki pływają. Umówiłbyś się z kumplem z autem i choć raz na parę miesięcy poczuł coś godnego na kiju. Coś, co Ci się należy jak psu buda za Twój wysiłek. Coś, co w normalnych warunkach byś łowił, gdyby tam żyło.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Piitubski

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 459
  • Reputacja: 25
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #637 dnia: 07.08.2016, 10:45 »
Pyza, czytam wszystkie Twoje relacje - wielki szacun. W jaki sposób mielisz ziarna kukurydzy?

Offline Ostap

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 398
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chciałeś Panią? Zapie.... na nią!
  • Lokalizacja: Wuwua
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #638 dnia: 07.08.2016, 11:29 »
Wybrał byś się Sylwku na jakaś komercje bo łowienie w okolicach Kielc masochizmem zalatuje trochę hehe. Opisy wypraw i foty super jak widzę że jakąś nową wyprawę zrelacjonowałeś do zaczynam czytać forum od Twojego wątku. Ale żal mi Cie trochę tyle przygotowań jazda na łowisko komunikacją miejską fajny sprzęt, zanęty i przynęty i znów same żyletki.

Bardzo dobrze, że nie jeździ na komercje!!!!!
Wiem co chłopak czuje nawet z karpia 39cm! Złowionego z prawdziwego łowiska a nie z takiego co każdy, podkreślam każdy może złowić wielkie okazy które walką i radością 1000% przegrywają z jego karpiem 39cm

Precz z komercjami i łatwymi zdobyczami!
Komercja = stracony czas !!! Zero przyjemności!

Sylwek zrób coś dla mnie. Nie jedź nigdy na komercję!

Byłem kilka razy i powiedziałem passs! Nigdy więcej!
Oprócz zlotu nigdy więcej!




Łukasz
 
Mazovia Fishing Team

Offline Pepe

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 19
  • Reputacja: 2
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kraków
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #639 dnia: 07.08.2016, 11:56 »
Wybrał byś się Sylwku na jakaś komercje bo łowienie w okolicach Kielc masochizmem zalatuje trochę hehe. Opisy wypraw i foty super jak widzę że jakąś nową wyprawę zrelacjonowałeś do zaczynam czytać forum od Twojego wątku. Ale żal mi Cie trochę tyle przygotowań jazda na łowisko komunikacją miejską fajny sprzęt, zanęty i przynęty i znów same żyletki.

Bardzo dobrze, że nie jeździ na komercje!!!!!
Wiem co chłopak czuje nawet z karpia 39cm! Złowionego z prawdziwego łowiska a nie z takiego co każdy, podkreślam każdy może złowić wielkie okazy które walką i radością 1000% przegrywają z jego karpiem 39cm

Precz z komercjami i łatwymi zdobyczami!
Komercja = stracony czas !!! Zero przyjemności!

Sylwek zrób coś dla mnie. Nie jedź nigdy na komercję!

Byłem kilka razy i powiedziałem passs! Nigdy więcej!
Oprócz zlotu nigdy więcej!

Komercja, komercji nie równa.
Rozumiem, że jak bym twój ulubiony zbiornik wykupił od PZW i nic w nim nie zmieniał, to automatycznie skończył byś na nim łowić bo to już jest komercja?
Nie wiem skąd to  przekonanie, że wszystkie wody komercje są takie same.

Offline Ostap

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 398
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chciałeś Panią? Zapie.... na nią!
  • Lokalizacja: Wuwua
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #640 dnia: 07.08.2016, 11:58 »
W okolicy wawy nie ma komercji na którą mógłbym jechać. Same śmieci.
Fakt, że komercja komercji nie równa. Z tym się zgodzę.
Co do wykupionego łowiska to powiem tak. Nie mam ulubionego




Łukasz
 
Mazovia Fishing Team

Offline fEeDeReK

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 248
  • Reputacja: 60
  • Wędkuj, a będą ryby :))))
  • Lokalizacja: Zamojszczyzna
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #641 dnia: 07.08.2016, 12:04 »
 Komercyjne łowisko często no kill , a staw z karpiami to nie to samo ;)
 Pyza ten wasz okreg taki słaby jest , że ryb brakuje?
Feeder & spinning

Offline shmuggler

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 031
  • Reputacja: 62
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Pruszcz Gdański
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #642 dnia: 07.08.2016, 12:05 »
Wybrał byś się Sylwku na jakaś komercje bo łowienie w okolicach Kielc masochizmem zalatuje trochę hehe. Opisy wypraw i foty super jak widzę że jakąś nową wyprawę zrelacjonowałeś do zaczynam czytać forum od Twojego wątku. Ale żal mi Cie trochę tyle przygotowań jazda na łowisko komunikacją miejską fajny sprzęt, zanęty i przynęty i znów same żyletki.

Bardzo dobrze, że nie jeździ na komercje!!!!!
Wiem co chłopak czuje nawet z karpia 39cm! Złowionego z prawdziwego łowiska a nie z takiego co każdy, podkreślam każdy może złowić wielkie okazy które walką i radością 1000% przegrywają z jego karpiem 39cm

Precz z komercjami i łatwymi zdobyczami!
Komercja = stracony czas !!! Zero przyjemności!

Sylwek zrób coś dla mnie. Nie jedź nigdy na komercję!

Byłem kilka razy i powiedziałem passs! Nigdy więcej!
Oprócz zlotu nigdy więcej!
Pewnie byłeś na jednym łowisku komercyjnym typu wanna z karpiami i wszystkie pakujesz do jednego worka.

Troszkę to ograniczone.

To tak jakbyś spotkał pirata drogowego w samochodzie marki X i powiedział, że każdy co jeździ autem marki X to pirat drogowy.



Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka


Offline maciek_krk

  • ⚡⚡⚡⚡⚡
  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 434
  • Reputacja: 519
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: TG/KRK
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #643 dnia: 07.08.2016, 12:09 »
Ostap musi trochę ponarzekać :D a z karpi złowionych na Batorówce cieszył się jak dziecko :D :P :beer:
Pozdrawiam,
Maciek

Offline boruta

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 592
  • Reputacja: 182
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: okolice Ostrowca Św.
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #644 dnia: 07.08.2016, 21:29 »
Ostap lepszy się czuje od innych bo na komercję na jeździ taki fetysz hehe, ale co kto lubi.
Paweł