Czy wróci? Wątpię. Poczytajcie komentarze j/w. Co poniektórym ten chłopak(dorosły facet ,ojciec rodziny, chłop po 40stce) szkodził? Nie wiem. Prowadził sobie swój wątek, nikt nie musiał go czytać. Chciał się wycofać? Jego sprawa. Myślicie że jak się poczuł? Jak chłopaczki o wiele młodsi od jego dzieci, wjechali mu na ambicję? Jest jaki jest, nic nam do tego. Ale jest znaczącą częścią, niemal od początku tego portalu. A teraz krytykanci co niektórzy, czekają jak wróci? Rozumiem ze na mnie naskoczycie. Wasze prawo. Ale ja nie pisałem w wątku, jak Sylwek się wycofywał. I zawsze wiedział, że mi nie wszystko co pisze pasuje.