Najlepiej zainwestowac w dobra sztycę. Kiedys miałem teleskopową o jakiej pisał Gieniek. Jej plusem był mały rozmiar - była króciutka. Nie była tez słaba, chociaz mocowanie gwintu na końcu puściło - ale to z mojej winy bo źle podnosiłem rybę. Jednak minusem było często zapieczenie sie segmentów. Przy holu wielu ryb, woda jakośc dostawała się do środka, wysychała - i miałem czasami problemy z rozkręceniem jej - a mam raczej mocny ścisk i otwieram wszystkie słoiki

Ponadto troszeczkę trudniej sie operuje sztycą złożona z segmentów.
Mój znajomy ostatnio kupił Drennana - nową sztycę dwuelementową zaciskową do 3 metrów. Jak dla mnie piękna sprawa bo można dopasowac sie do warunków na łowisku. Mając dobrą sztyce mozesz podbierać karpie i szczupaki. Kilku moich kumpli ma krótkie podbieraki 2 metry - i często sie męczą nad wodą. Jeżeli szukasz jakieś sztycy - to wybierz minimum 2.2 metra - 2.5 to standard - a 3 to super wygoda.
Jak chcesz zainwestowac więcej kasy - kup cos porządnego - będziesz miał na lata i do wszystkich technik, jak mniejsze fundusze - kup sobie segmentówkę. Na początek może być. Pamiętaj tylko aby wycierać ją do sucha po sesji.