Kac gigant Muszę trochę się pochwalić. Pracuję w dwóch miejscach - w szkole, uczę teorii i centrum kształcenia praktycznego, gdzie uczę gotować. Dostałem wczoraj nagrodę pieniężną z jednego i drugiego miejsca. Niech tylko lepiej się poczuję, to robię zakupy w drapieżniku
Dzięki koledzy. Już jest lepiej, dochodzę do siebie. Piwo czyni cuda
A ja właśnie wróciłem z rybaczki Super spędzony dzionek nad wodą. Całkiem fajnie przygrzewało, w słonku w koszulce dało się wysiedzieć Rybek też dopisał, chociaż po pierwszych 5 godzinach pachniało blankiem Jak się ogarnę wrzuce szczegóły w odpowiednim wątku.
Cytat: kucus22 w 15.10.2016, 19:23A ja właśnie wróciłem z rybaczki Super spędzony dzionek nad wodą. Całkiem fajnie przygrzewało, w słonku w koszulce dało się wysiedzieć Rybek też dopisał, chociaż po pierwszych 5 godzinach pachniało blankiem Jak się ogarnę wrzucę szczegóły w odpowiednim wątku.W koszulce??To Ty chyba kocus22 na Seszelach łowiłeś. W Toruniu dziś tak pizgało, że się teraz zastanawiam, czy jutro gdzieś jechać
A ja właśnie wróciłem z rybaczki Super spędzony dzionek nad wodą. Całkiem fajnie przygrzewało, w słonku w koszulce dało się wysiedzieć Rybek też dopisał, chociaż po pierwszych 5 godzinach pachniało blankiem Jak się ogarnę wrzucę szczegóły w odpowiednim wątku.
Jaki ten świat niesprawiedliwy. Nie dość, że metrowe karpie u Was w każdej kałuży pływają, to jeszcze pogoda jak latem U nas dziś 6 stopni, do tego mega zimny wiatr, a teraz jeszcze pada. Nic tylko na ryby jechać