Gratulacje, mistrzuniu

Szkoda, że nie znalazłem twojego występu na Fb 
Wróciłeś cały, to znaczy, że się podobało 
To zapodaj jakiś filmik z tego.
Dzięki. Nie przesadzajmy z tymi gratulacjami, nie przesadzajmy, bądźmy poważni

Przykro mi, ale na razie nie będę publikował filmów z występów. Powód jest prozaiczny - nie chcę, żeby za rok, za dwa lata, za pięć, ktoś oglądał coś, co nie jest do końca profesjonalne. Zawsze znajdzie się jakaś złośliwa łajza, która obejrzy film z debiutu, po czym powie, że jesteś cieniasem
Kurna, miałem całkiem dobry materiał. Sam się tym faktem zdziwiłem. Jest progres. Pięćdziesięcioprocentowy przyrost fanów na fanpage nie bierze się z niczego
