W normalnych warunkach zwykła zanęta potrzebna nie jest. Ja używałem jej gdyż chciałem obniżyć koszta. Na pewno dodawaj pellety 1,2 lub 3 mm do miksu. Zatrzymują ryby na dłużej, sprawiają, że takie stado leszczy jest ciut dłużej w łowisku. Powoli milkną głosy, że pellety sia nie sprawdzają (ilość firm sprzedających je na Rybomanii porażała), na pewno w miksie do Metody nie zaszkodzą. Jak masz Lorpio u siebie to te 'basic' w zupełności wystarczą...
Co do domieszek - uważaj aby zanęta którą dodajesz miała dobre właściwości lepiące, zazwyczaj po przemieleniu ma bardzo dobre, ale czasami mogą być większe frakcje tłustych ziaren, utrudniających lepienie się.
Jeżeli chcesz zaoszczędzić, to polecam mieć worek lub reklamówkę, i spakować resztę z łowienia i zamrozić. Zapewniam, że miks nie straci na wartości nic a nic, spokojnie można dodać do mieszanki na następnej wyprawie.