Nasze karpiowanie

[Majcher]

Ja w sobotę już rozpocząłem sezon,co prawda bez brania ale i tak miło było posiedzieć te kilka godzin nad wodą

[e-MarioBros]

Gratz, u mnie lód wszędzie lód

[tench]

 U mnie lodu nie ma   W sobotę ok. 20 linków 20cm i jeden 35cm   W niedzielę same karpiki.  wszystkie 30 - 35cm.   

 Biorąc pod uwagę porę roku zabawa była przednia.

[Mikon]

Na co liny tak reagowały ? Jeśli można wiedzieć.

[Rednose]

U mnie lód już puszcza W zeszłym roku pierwszego karpia złowiłem dopiero pod koniec marca.

[tomasz 38]

Kolego Tench, domyślam się,że ten połów odbył się na łowisku komercyjnym

[fishunter1990]

Jak tam Panowie przygotowania do sezonu karpiowego? Kiedy pierwsze próby? A może macie już za sobą rozpoczęcie sezonu? Jeśli pogoda dopisze to za tydzień bądź dwa przywitam się z wodą

Ja tradycyjnie zaczynam sezon płociami na przystawkę. Nie mogę się już doczekać, bo ostatnie dwie wiosny to totalna porażka (niska woda, fatalna pogoda). Na karpiowanie przyjdzie czas, jak woda osiągnie 12-15st. Wtedy jestem pewien żerowania karpi i nie tylko. Spławikowanie stanowi ok. 35-40% mojego łowienia, ale w zeszłym sezonie nie przekroczyło nawet 10% . Dlatego mocno liczę na spławik w 2019. Karpiowanie zdominuje resztę sezonu .

[Sebula]

Karpiowanie zacznę z początkiem maja a sezon rozpocznę od delikatnego feedera. Nie mniej jednak przynęty kupione, akcesoria i haki również. W marcu przyjdą nowe kije a w międzyczasie oddam kręcioły na serwis do Czesia

[Rednose]

No to dość późno zaczynacie karpiowy sezon Na pewno bym nie wytrzymał do maja... Trudniej złowić karpia z końcem zimy lub początkiem wiosny ale jest to możliwe

[mjmaciek]

Jak tam Panowie przygotowania do sezonu karpiowego? Kiedy pierwsze próby? A może macie już za sobą rozpoczęcie sezonu? Jeśli pogoda dopisze to za tydzień bądź dwa przywitam się z wodą

Ja tradycyjnie zaczynam sezon płociami na przystawkę. Nie mogę się już doczekać, bo ostatnie dwie wiosny to totalna porażka (niska woda, fatalna pogoda). Na karpiowanie przyjdzie czas, jak woda osiągnie 12-15st. Wtedy jestem pewien żerowania karpi i nie tylko. Spławikowanie stanowi ok. 35-40% mojego łowienia, ale w zeszłym sezonie nie przekroczyło nawet 10% . Dlatego mocno liczę na spławik w 2019. Karpiowanie zdominuje resztę sezonu .

No i właśnie masz racje 12-15 stopni to temperatura wody ktora pozwala myśleć o kapiowaniu .

[mjmaciek]

A tym czasem.
Łał petarda sie szykuje a tym czasem mocne intro kocham takie produkcje.

[tomasz 38]

Panowie jak tak dalej będzie to karpiowanie zaczynać będziemy już w marcu

[mjmaciek]

U mnie na  południu  zbiorki pokryte są lodem,  a od środy zapowiadaja oziembienie.
Patrząc na prognozy długoterminowe jak dla mnie na ta chwile wiosny nie widać.

[Mosteque]

Już od dwóch lat jest w marcu taka zmyłka. Człowiek przebiera nogami, a potem w kwietniu śnieg
Oby teraz było normalnie.

[fishunter1990]

Gdybym nie był zajarany od dziecka spławikiem, to pewnie też bym już niedługo moczył zestawy karpiowe. Jednak urok wiosny zawsze kojarzył mi się z pierwszymi, rzecznymi braniami pięknych płoci i innego białorybu. Nie generalizuję też początku czy końca sezonu, bo to jak wiemy nie od nas zależy, a od klimatu, z którym ostatnio bywa różnie  ... Połowię trochę drobnicy (oby nie ), a później biorę się za grubsze ryby w trybie: zarzuć i czekaj . Co do przygotowań sprzętowo-zanętowych to potrzebuję:

- komfortowy namiot 1,5os. z narzutą
- 3 karpiówki 3,25-3,5lb do zadań specjalnych
- pellet AA, kulki ??, bobik, konopie
- może kołyskę i torbę do ważenia
- + jakieś drobne pierdoły.

Potrzebuję też spędzić nad wodą przynajmniej kilka nocek (bardzo mi brakuje nocnej ciszy i śpiewu ptaków o świcie ), a więc sporo czasu, z tym jak zwykle może być problem .