Kozi, jesteś na prawdę Kozi!

Gratuluję złowienia misia

U mnie na razie bezrybie (łowisko komercyjne)
Dzisiaj krótka, kilkugodzinna zasiadka. Bez brań. Nawet po przejściu burzy cisza.
Czas spędzony nad wodą - bezcenne doświadczenie. Zaliczyłem majową burzę z gradobiciem. W powietrzu przez całą zasiadkę unosił się zapach miesiąca maja. Dookoła mnóstwo zieleni i odgłosów śpiewających ptaków. Zasiadka bez złowionej rybki ale udana!!!
