No właśnie policja stosuje zasadę: złów i wypuść (nie zawsze). Jak jadę na ryby to czasem czuję się jak karp - muszę uważać żeby mnie nie złowili. Ostatnio na jednej z moich tras pojawili się w nowej zatoczce...
- Karp: O kurczę, wszędzie ci wędkarze.
- Wędkarz: O kurczę, wszędzie ci glinia... .