bardzo dziękuję koledze za dobre rady! na chwilę obecną jestem praktycznie zdecydowany na zakup zarówno cuzo jak i xiato od browninga, kupuję na raty więc mogę zaszaleć, jeden z kolegow zaproponowal kupno kombinacji cuzo + jaxon ale wydaje mi sie ze browninga z oparciem lepiej się sprawdzi nawet jeśli, jak to jeden z kolegów napisał, oprzeć będzie się można dwa razy na sześć godzin:), co do osprzętu to tutaj jestem troche jak dziecko we mgle, chwilowo zamierzam zakupić ze dwie fajki, uchwyt do siatki oraz parasola, wszystko od jaxona. Zastanawiam sie tez nad półką boczną z kuwetą od jaxona ale z drugiej strony mam kilka wiaderek w których też można zanęte trzymać..jakież to wędkarstwo trudne, jak sobie pomyśle że kiedyś wystarczylo ciasto z chleba + cukier waniliowy, kilka czerwonych i wiaderko do góry dnem za siedzisko to......no cóż, pozdrawiam tych którzy pamiętają:)