Koledzy w skutek pojawiających się coraz częściej negatywnych opinii na temat kręciołków Shimano.
Chciałbym wam przedstawić różnice w budowie dwóch bliźniaczych modeli Shimano Ultegra XT i XTA.
I rozwiać parę mitów.
Kolowrotki produkcji Malezyjskiej to masówka nie oszukujmy się, jeżeli gdzieś można urwać cenę zrobią to (bo klient chce kupić tanio). Jednak nie jest powiedziane, że ten sprzęt jest nic nie wart wystarczy go "doinwestować" (wymienić tuleje na łożyska i zredukować luzy) i mamy dobry kołowrotek.
Na pierwszy rzut.
Ultegra 12 000 XTA kraj produkcji Malezja.

Waga całkowita ze szpula i żyłką.

I to co najważniejsze w kolowrotku jak i w kobiecie czyli wnętrze (bebechy po wymianie z tulei na łożyska)

Teraz czas na drugą maszynkę.
Ultegra 10 000 XT produkcji Japan.

Waga całkowita ze szpula i żyłką.

No i to o co chodzi wnętrze.

Małe podsumowanie moich spostrzeżeń. Kołowrotki są takie same w środku nie różnią się niczym mają identyczne podzespoły napędowe jak i materiały z których są wykonane.
Różnica w cenie jest znaczna.
Jednak jak doinwestujemy Malezje w łożyska i zredukujemy luzy otrzymamy to co w Japońskiej produkcji jest standardem. I mamy kołowrotek na lata.😉
Jednak żeby nie było tak kolorowo po kilku latach użytku widać na kolowrotkach widać różnice w jakości plastiku i trwałości farby jednak to są sprawy drugorzędne jak dla mnie.
Jednak obecnie rynek nakazuje nam wyszukiwać coraz więcej informacji przed zakupem by uniknąć ewentualnej wpadki z zakupem. I wymianę tulei na łożyska i redukcji luzów radzę dokonać przed rozpoczęciem użytkowania gdyż uratuujemy w ten sposób podzespoły napędowe które ciężko dokupić lub dorobić.
Dlatego warto być na forum i wypytać przed zakupem
