Autor Wątek: Kulki proteinowe własnej produkcji  (Przeczytany 95784 razy)

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 914
  • Reputacja: 403
Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
« Odpowiedź #585 dnia: 08.02.2024, 15:18 »

 Jaki negatywny wpływ na  miks ma mąka sojowa w nim zawarta?
Zabija aromat, jeśli ktoś musi stosować mąka sojowś to należy kupować wersję prażoną.

Offline tench

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 432
  • Reputacja: 39
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
« Odpowiedź #586 dnia: 08.02.2024, 15:44 »

  Większość wiedzy - a później praktyki -, którą posiadam na temat kulania pochodzi od Marcina Krajewskiego.
 Nigdy nie słyszałem o tym, że mąka sojowa w miksie zabija aromat.  Oczywiście nie zgadzam się z tą teorią ponieważ w moich miksach stosowałem mąkę sojową na poziomie do 30%, przeważnie na poziomie 2 do 1 na korzyść pełnotłustej. Wszystko w zależności od pozostałych komponentów, których używałem w miksie - mączki rybne, ziarna...
 Oprócz aromatów Fishfood używałem do produkcji Fishamino Complex, olej rybny ,słodzik... Wszystkie komponenty od Marcina.
 Kulki zawsze parowałem i zawsze pachniały dodatkami płynnymi, które wyżej wymieniałem. Nawet po kilkunastu godzinach w wodzie kulka pachniała dodatkami płynnymi, których użyłem w mieszance. Karpie, które łowiłem również nie narzekały i nie skarżyły się na zawartość w kulkach mąki sojowej.

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 914
  • Reputacja: 403
Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
« Odpowiedź #587 dnia: 08.02.2024, 15:54 »
Wystarczy spojrzeć na jego przepisy. Co prawda są one dość stare ale nie ukrywajmy składem nie grzeszą. Sojowa jest w mixie zbędna tym bardziej na poziomie 30%...no ale co kto woli. Robiłeś kulki na tym samym mixie bez mąki sojowej?

Offline tench

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 432
  • Reputacja: 39
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
« Odpowiedź #588 dnia: 08.02.2024, 16:17 »
  Nie, nie robiłem miksów - w ogóle - bez mąki sojowej.

  Nigdy nie eksperymentowałem poza tamtą wiedzę. Kulki wychodziły takie jakie chciałem. Najważniejsze, że smakowały głównie karpiom.
   Czym Ty zastępujesz m.sojową w miksie?  Podaj jakiś przykład miksu z mączkami rybnymi. Czy obliczasz bilans odżywczy robionych przez siebie kulek: białko, węglowodany, tłuszcze?

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 914
  • Reputacja: 403
Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
« Odpowiedź #589 dnia: 08.02.2024, 16:45 »

  Nie, nie robiłem miksów - w ogóle - bez mąki sojowej.

  Nigdy nie eksperymentowałem poza tamtą wiedzę. Kulki wychodziły takie jakie chciałem. Najważniejsze, że smakowały głównie karpią.
   Czym Ty zastępujesz m.sojową w miksie?  Podaj jakiś przykład miksu z mączkami rybnymi. Czy obliczasz bilans odżywczy robionych przez siebie kulek: białko, węglowodany, tłuszcze?
Nie obliczam wartości odżywczych, to nie apteka 🙂. Kulki robię odżywcze a więc z dużą zawartością białka dodając składnik polepszające ich trawienie i tego się trzymam przez cały sezon. Zamiast mąki w każdym mixie daje 10-15% pokarmu jajecznego Deli nature który po zmieleniu fajnie klei, do tego semolina, albumina, protein concentrate. W każdym mixie rybnym/mięsnym daje 35-40% maczek rybnych.

Offline Martinez

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 894
  • Reputacja: 318
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarz z zasadami
    • Galeria
  • Lokalizacja: Tarnów
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
« Odpowiedź #590 dnia: 08.02.2024, 17:02 »
Martinez, a co dodajesz do jajek ? Aromat tylko i ewentualnie słodzik ?

Jeśli robię kulki "na śmierdząco" to jajka+glikol. W śmierdzących nie mam nic poza tymi dwiema "płynnymi" pozycjami.
Na słodko mam jajka, aromat (migdałowy), syrop klonowy, drożdże płynne i glikol.

Kulki paruję w parowarze.
Shimano TX-4, Ultegra 14000, ciężarek 100gr = 133 metry

Tak - mam uczulenie na "Mokate". Przereklamowana wanna z rybami.

Offline tench

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 432
  • Reputacja: 39
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
« Odpowiedź #591 dnia: 08.02.2024, 21:33 »
 Wyliczanie bilansu odżywczego w kulkach ma na celu wgląd przez nas samych aby zobaczyć ile nasz miks będzie zawierał białka, węglowodanu czy tłuszczu. Robi się to po to aby nie przesadzać np: z ilością białka w miksie bo nie ma takiej potrzeby.
A jeżeli Kozi używa m.rybnych czy zwierzęcych w swoim miksie na poziomie 40%  plus protein koncentrat to w sumie wyjdzie finalnie tegoż białka baaardzo duuużo...
Tylko nie rozumiem do końca czemu to ma służyć...Ryby bardzo szybko się nasycą takimi kulkami.

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 914
  • Reputacja: 403
Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
« Odpowiedź #592 dnia: 08.02.2024, 21:42 »
Jasne, że bilans odżywczy jest ważny. Natomiast mając pojęcie o składnikach i ich wartosciach odżywczych można w głowie dobrać odpowiednie składniki do mixu. Finalnie białka nie wyjdzie aż tak wiele ponieważ część płynna czyli jajka i inne dodatki w formie płynnej posiadają małe jego ilości. Z kilograma mixu otrzymujemy około 1,5kg gotowych kulek. Tak więc nawet jeśli w mixie byśmy mieli nawet 60% białka to finalnie wyjdzie go sporo mniej. A co do ilości mączki rybnej, topowe firmowe kulki zawierają jej w ilościach 35-50% 🙂. Latem można przejść na bardziej węglowodanowe kulki oparte głównie na ptasich pokarmach, bird foodzie ale to już co kto preferuje.

Offline tench

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 432
  • Reputacja: 39
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
« Odpowiedź #593 dnia: 08.02.2024, 21:59 »
 Rozumiem sens używania kulek z wysoką zawartością białka (nawet 50%) wiosną - do tarła karpii w danym zbiorniku.  Ale serwowanie im kulek z tak wysoką ilością białka latem i jesienią mija się z celem z prostej przyczyny. Karpie latem i jesienią po prostu nie potrzebują zjadać tak wysokobiałkowych pokarmów. Właśnie latem i jesienią warto pomyśleć aby w ich diecie znalazła się odpowiednia ilość węglowodanów i tłuszczy co z kolei z naukowego punktu widzenia ma sens choć nie uważam tego za żelazną regułę.

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 914
  • Reputacja: 403
Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
« Odpowiedź #594 dnia: 08.02.2024, 22:18 »
Jesień to moment w którym ryba zbiera "zapasy" na zimę i wtedy właśnie jest najbardziej wskazane jest używanie kulek z dużą zawartością białka. Spójrz na producentów przynęt, topowe kulki w cenie +50 zł mają dużą zawartość białka. Bez znaczenia na jakim mixie są zrobione. Karp to nie jest głupia ryba, zaserwujesz mu kulki z których nie wiele zyska to możliwe, że nie przypłynie w to miejsce następnym razem. Natomiast jeśli będzie kojarzył to miejsce z jedzeniem które dało mu energię i zaspokoiło głód na dłużej to zapewne powróci znów się najeść. Ja łowię cały sezon na kulki wysokobiałkowe i nie wyniki narzekać nie mogę.

Offline tench

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 432
  • Reputacja: 39
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
« Odpowiedź #595 dnia: 08.02.2024, 22:37 »
 Rozumiem.
 Co do jesieni to oprócz dużych ilości białka o których piszesz to wskazane są też kulasy dobrze zaopatrzone w komponenty zawierające duuużo tłuszczu...
Tak czy owak Twoja taktyka o której piszesz sprawdza się a to jest najważniejsze😃👍
Każdy z osobna ma swój plan na sukces... Są karpiarze, którzy cały sezon łowią używając tej samej mieszsnki...
Ale są również tacy, którzy tworzą receptury biorąc pod uwagę porę roku oraz konkretne zapotrzebowanie karpii na dany pokarm w zależności od pory roku zawierający większe lub mniejsze proporcje białka, węglowodanów i tłuszczy.

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 914
  • Reputacja: 403
Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
« Odpowiedź #596 dnia: 08.02.2024, 22:52 »
No tak, tłuszcz też jest wskazany na jesień. Ja używam bardzo podobnych mieszanek cały sezon, natomiast zmieniam ilość rozpuszczalnych składników. Im woda cieplejsza tym daje ich mniej żeby kulka dłużej wytrzymywała w wodzie. Mi się to sprawdza więc nie kombinuje.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 693
  • Reputacja: 1998
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
« Odpowiedź #597 dnia: 09.02.2024, 09:19 »
Jesień to moment w którym ryba zbiera "zapasy" na zimę i wtedy właśnie jest najbardziej wskazane jest używanie kulek z dużą zawartością białka.
Jeden gram białka i węglowodanów daje 4 kalorie. Tyle że z białka trudniej je uzyskać, więc organizm trochę ich spala, by je wydobyć. 1 gram tłuszczu to 9 kalorii. Dlatego w kuchni ludów dobrze zaznajomionych z zimą (jak my) występuje wiele tłustych potraw.

Co oczywiście nie zmienia faktu, że ze swoim podejściem masz dobre wyniki.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline booohal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 024
  • Reputacja: 480
  • Płeć: Mężczyzna
  • Krzyś
  • Lokalizacja: Sieradz, Warta
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
« Odpowiedź #598 dnia: 09.02.2024, 14:19 »
Jesień to moment w którym ryba zbiera "zapasy" na zimę i wtedy właśnie jest najbardziej wskazane jest używanie kulek z dużą zawartością białka.
Jeden gram białka i węglowodanów daje 4 kalorie. Tyle że z białka trudniej je uzyskać, więc organizm trochę ich spala, by je wydobyć. 1 gram tłuszczu to 9 kalorii. Dlatego w kuchni ludów dobrze zaznajomionych z zimą (jak my) występuje wiele tłustych potraw.

Co oczywiście nie zmienia faktu, że ze swoim podejściem masz dobre wyniki.
Pozostaje kwestia podświadomego wybierania tego, z czego zbuduje więcej masy mięśniowej. Bo tu białko chyba wygrywa.

Unia rządzi, unia radzi, unia nigdy was nie zdradzi!

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 693
  • Reputacja: 1998
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
« Odpowiedź #599 dnia: 09.02.2024, 14:24 »
Ryby nie uprawiają kulturystyki ;)

Podświadomie pobierają to, co pozwoli im zbudować jak najwięcej tkanki TŁUSZCZOWEJ na zimę ;)
Krwawy Michał

Purple Life Matters