Weź pod uwagę to, że człowiek ma o wiele słabszy zmysł powonienia, niż zwierzęta. To, co dla nas może być przyjemnym aromatem (w sensie intensywności), dla ryb może być wręcz odstraszającym.
Proponowałbym Ci zrobić "zalewę" do kulek, które zrobiłeś. Zalewę na bazie gliceryny, z dodanymi do niej aromatami. Wówczas taką zalewą zalejesz część gotowych kulek i zobaczysz jaki odniesie to skutek.
Sam postępuję w taki właśnie sposób, nie dodaję dużej ilości aromatów, bo można zepsuć finalny produkt.