Kolego Zimek811. Ja zaprzeczę temu co napisałeś. To proste, Ty nie rozmnażasz, tylko przetrzymujesz. To dwie różne sprawy.
Ja rosówki zbieram około 3 razy w roku i mam je cały rok. Muszę mieć ich dużo, gdyż na jedną nockę zabieram nie mniej jak 50 sztuk, ale przeważnie 100 sztuk jeśli idę łowić leszcze.
Czyli przez jedną noc zbieram 2/3 wiaderka 12 litrowego.
Ostatni zbiór robię późną jesienią i mam rosówki do wiosny. Ale nie rozmnażam, tylko… przechowuję.
Nigdy nie udało mi się rozmnożyć rosówek. To proste, rosówka musi mieć specyficzne podłoże. Zwróć uwagę, że zbierając rosówki w jednym parku, nie masz rosówek wszędzie. Są małe miejsca o specyficznych właściwościach.
Trochę rosówki poznałem. Badałem Ph podłoża, wilgotność, dostatek jedzenia i wiele innych warunków. Wiem wiele rzeczy, ale… nie wiem, jak je rozmnażać. Może inaczej, wiem prawdopodobnie, ale nie opłaca się rozmnażać rosówek.
Dendrobenę owszem, kupiłem 500 sztuk i mam założoną hodowlę od lata 2016 roku. Jeszcze do niej nie zaglądałem, choć daję żarcie i ono znika. Ale hodowla ma około 2000 litrów pojemności. Wiaderkami będę nosić i karmić ryby… Może wiosną?...