Przystosowanie podajnika XL z Prestona do torebek PVA

[Pyza]

Witam
a ja myślę, po co takie zabawy, w czym to ma pomóc? szkoda niszczyć tylko podajnik, zwykły tani ciężarek, który chowamy do torebki PVA wraz z przynętą i z towarem do nęcenia jak używają tego karpiarze i problem z głowy lub ewentualnie kiełbaski i w środku przeciągnięty przypon ale jak ktoś lubi zabawę to jego sprawa. myślę, że tam gdzie łowi Luk wystarczy zwykła sprężyna z ubitym towarem w środku, kawałek przyponu z przynętą i nie byłoby problemu z braniem na jego łowiskach. Ale to tylko moje zdanie. Nie ważne czy jest przynęta wewnątrz podajnika, z boku podajnika, na takich łowiskach ryby jednakowo reagują

Pozdrawiam

PS. na wodach ogólnodostępnych takie kolorowe gumki, lakierowane ciężarki gruntowe trochę odstraszają ryby.

[zbyszek321]

Sylwek na wiosnę sprawdzimy, czy podajnik z torebką zda egzamin. Ja już jestem gotowy do testów. Najchętniej to w domu już bym rzucał.

[apotrap]

Witam
a ja myślę, po co takie zabawy, w czym to ma pomóc? szkoda niszczyć tylko podajnik, zwykły tani ciężarek, który chowamy do torebki PVA wraz z przynętą i z towarem do nęcenia jak używają tego karpiarze i problem z głowy lub ewentualnie kiełbaski i w środku przeciągnięty przypon ale jak ktoś lubi zabawę to jego sprawa. myślę, że tam gdzie łowi Luk wystarczy zwykła sprężyna z ubitym towarem w środku, kawałek przyponu z przynętą i nie byłoby problemu z braniem na jego łowiskach. Ale to tylko moje zdanie. Nie ważne czy jest przynęta wewnątrz podajnika, z boku podajnika, na takich łowiskach ryby jednakowo reagują

Pozdrawiam

PS. na wodach ogólnodostępnych takie kolorowe gumki, lakierowane ciężarki gruntowe trochę odstraszają ryby.

Uważam że modyfikacja Luk'a pozwoli wykorzystać skuteczność methody na większych głębokościach i usprawnia "ładowanie" koszyka. Przeciąganie przyponu przez kiełbaski to większa strata czasu niż założenie gumki i zaczepienie haczyka.
Takie jest moje skromne zdanie

~Artur

[Pyza]

Witam
a ja myślę, po co takie zabawy, w czym to ma pomóc? szkoda niszczyć tylko podajnik, zwykły tani ciężarek, który chowamy do torebki PVA wraz z przynętą i z towarem do nęcenia jak używają tego karpiarze i problem z głowy lub ewentualnie kiełbaski i w środku przeciągnięty przypon ale jak ktoś lubi zabawę to jego sprawa. myślę, że tam gdzie łowi Luk wystarczy zwykła sprężyna z ubitym towarem w środku, kawałek przyponu z przynętą i nie byłoby problemu z braniem na jego łowiskach. Ale to tylko moje zdanie. Nie ważne czy jest przynęta wewnątrz podajnika, z boku podajnika, na takich łowiskach ryby jednakowo reagują a metoda to chyba na tym polega, że przynęta znajduje się w środku podajnika a nie gdzieś z boku...

Pozdrawiam

PS. na wodach ogólnodostępnych takie kolorowe gumki, lakierowane ciężarki gruntowe trochę odstraszają ryby.

Uważam że modyfikacja Luk'a pozwoli wykorzystać skuteczność methody na większych głębokościach i usprawnia "ładowanie" koszyka. Przeciąganie przyponu przez kiełbaski to większa strata czasu niż założenie gumki i zaczepienie haczyka.
Takie jest moje skromne zdanie

~Artur

Umieszczenie całego zestawu końcowego w torebce PVA FOX zajmuje mniej czasu niż zrobienie jednej takiej kiełbaski i zamontowanie tego w podajniku który przedstawił Luk. Na filmie FOX zajmuje to około 20 - 30 sekund i mamy gotowy towar do zarzucenia do wody, jeżeli chodzi o czas Ale nic nie będę udowodniał, to jest tylko moje jedno zdanie. Róbcie, łówcie co chcecie i jak chcecie

Pozdrawiam

[s7]

Luk,myślę o zastosowaniu dwóch gumek,szerzej rozstawionych.Mocowanie było by pewniejsze.

Poniekąd twoje obawy są uzasadnione, stosując hybrydę mamy burty utrzymujące siatkę w mirę stabilnie i bez testów się nie przekonamy czy twoje obawy nie są uzasadnione, więc trzeba zrobić testy. Koledzy też mają rację, że to tylko parę sekund, więc jak nie sprawdzisz to się nie dowiesz.

[Pyza]

Witam
a ja myślę, po co takie zabawy, w czym to ma pomóc? szkoda niszczyć tylko podajnik, zwykły tani ciężarek, który chowamy do torebki PVA wraz z przynętą i z towarem do nęcenia jak używają tego karpiarze i problem z głowy lub ewentualnie kiełbaski i w środku przeciągnięty przypon ale jak ktoś lubi zabawę to jego sprawa. myślę, że tam gdzie łowi Luk wystarczy zwykła sprężyna z ubitym towarem w środku, kawałek przyponu z przynętą i nie byłoby problemu z braniem na jego łowiskach. Ale to tylko moje zdanie. Nie ważne czy jest przynęta wewnątrz podajnika, z boku podajnika, na takich łowiskach ryby jednakowo reagują

Pozdrawiam

PS. na wodach ogólnodostępnych takie kolorowe gumki, lakierowane ciężarki gruntowe trochę odstraszają ryby.

Uważam że modyfikacja Luk'a pozwoli wykorzystać skuteczność methody na większych głębokościach i usprawnia "ładowanie" koszyka. Przeciąganie przyponu przez kiełbaski to większa strata czasu niż założenie gumki i zaczepienie haczyka.
Takie jest moje skromne zdanie

~Artur

Umieszczenie całego zestawu końcowego w torebce PVA FOX zajmuje mniej czasu niż zrobienie jednej takiej kiełbaski i zamontowanie tego w podajniku który przedstawił Luk. Na filmie FOX zajmuje to około 20 - 30 sekund i mamy gotowy towar do zarzucenia do wody, jeżeli chodzi o czas Ale nic nie będę udowodniał, to jest tylko moje jedno zdanie. Róbcie, łówcie co chcecie i jak chcecie

Pozdrawiam

Metoda polega chyba na tym, tak mi się zdaje, że podajnik do metody jest po to zrobiony, aby przynęta była w środku podajnika wraz z zawartością zanęty, peletu - jak go zwali tak go zwali. Niedługo będziemy mówić, że nie łowimy na metodę, tylko łowimy z gruntu z wykorzystaniem podajnika, a to jest różnica.

[Kafarszczak]

Co do tego co Sylwek napisał, a mianowicie, że co by za zestaw Lucek nie stworzył, a nawet i te najprostsze czyli sprężyna i haczyk , to i tak by łowił  co popadnie ! po prostu tam jest ryba i nie ma potrzeby starać się nie wiadomo jak o to jak ją podejść . U nas natomiast żadne techniki nie będą skuteczne jeśli ryb nie ma  w danym akwenie

[kucus22]

Panowie nie chcę umniejszać rybostanu w UK ale dość niezrozumiale dla mnie kojarzycie wątki Wiadomo, że wyspiarze mają łatwiejsze wody ale jakby postęp nie był potrzebny to połowa z nas dalej by na kukurydzę na sprężynę łowiła Ba, śmiem twierdzić, że Kol. Lucjan też by nie kąbinował Wy gdybacie a ja widzę szanse dla takiej modyfikacji, zwłaszcza w głębokich żwirowniach, na których łowię

[s7]

Maciek masz rację tak to sobie kombinujemy z tymi podajnikami właśnie, aby można je wykorzystać na głębszych zbiornikach
 Hybryda z PVA się nam sprawdziła teraz czas na coś nowego i większego.

[kucus22]

Maciek masz rację tak to sobie kombinujemy z tymi podajnikami właśnie, aby można je wykorzystać na głębszych zbiornikach

Wiem o tym Po prostu popieram takie eksperymenty

[Luk]

Sylwek, ten podajnik bierze dwa razy więcej towaru niż Hybrid, jest szybki w obsłudze, nie plącze się, świetnie się zarzuca. Zestawy z ciężarkami to sporo roboty, więcej splątań, gorsze zarzuty. Ponadto Metoda siada na zielsku i mule, ciężarek nie jest tak dobry. Karpiarze zarzucają rzadko, feederowcy często. Tu masz samozacięcie... Nie wiem czy muszę pisać więcej

Wg mnie warto iść tym tropem, zwłaszcza na trudniejszych łowiskach. Sprawdzałem podajnik Guru z gumką i łowił bardzo dobrze, dlaczego Preston miałby nie łowić? Łowiąc liny i leszcze takie proste zestawy są bardzo skuteczne.

Oczywiście będą testy Ja szukam rzeczy, która na dnie zawsze będzie dobrą pułapką, wiele zestawów nie jest,zwłaszcza nocą. Tutaj branie będzie na 90% pozytywne z rybą na haku...

[Pyza]

Witam Lucjan.Wiem,rozumiem dla mnie jest to niszczenie podajnika.Można to zrobić w inny sposób.Robię w tej chwili test....też sobie wybrałem porę ...ale cóż już muszę skończyć.Dziś jeszcze wrzucę to na forum,tak jak ja to widzę,jak to  będę stosował i w 100 % jestem pewny  po moich jesienno-zimowych testach podajnik plus kiełbaski PVA ,że przynęta będzie w środku podajnika a nie na zewnątrz.Pozdrawiam.

[jakub_wr]

Jak Sylwek testuje to spać nie idę...  Czekam i wierzę że będzie jakiś fajny patent. 

[zbyszek321]

[Luk]

Sylwek, to ma łowić, tu nie chodzi o przynętę w środku. Testowałem na leszczach i brań było więcej na Hybrydzie. Rybom nie przeszkadzało położenie przynęty ani PVA. Grube frakcje to po prostu coś co zatrzymuje rybę.

A podajnik nie jest zniszczony tylko po tunningu